Poinformowany o tragicznej katastrofie samolotu algierskich linii lotniczych nad terytorium Mali i jej licznych ofiarach, „Papież Franciszek przyłącza się do modlitwy i bólu rodzin, które straciły swych bliskich”.
Czytamy o tym w telegramie kondolencyjnym, przesłanym przez kardynała sekretarza stanu Pietra Parolina na ręce metropolity Algieru, abp. Ghaleba Badera.
Do tragedii doszło wczoraj. Samolot ze 116 osobami na pokładzie wyleciał z Ouagadougou, stolicy Burkiny Faso, kierując się w stronę stolicy Algierii. Po niecałej godzinie lotu zniknął z radarów. Jego szczątki znaleziono koło malijskiego miasta Gossi.
Jak poinformowało watykańskie Biuro Prasowe, w poniedziałek Franciszek zadzwonił, aby podziękować.
Świecka karmelitanka, która zmarła w 1955 roku, jest bliżej wyniesienia na ołtarze.
Zawierzamy go przemożnemu wstawiennictwu Najświętszej Maryi.
Papież Franciszek dobrze odpoczywał przez całą noc - poinformował Watykan we wtorek.