Papież już go sprawuje - twierdzi kardynał Kurt Koch.
Największe trudności w dialogu ekumenicznym między katolikami a prawosławnymi odnotowuje się obecnie na Ukrainie – stwierdził kard. Kurt Koch w wywiadzie dla L’Osservatore Romano. Rodzi się to stąd, że „patriarchat moskiewski zarzuca Kościołowi katolickiemu brak wyraźnego rozróżnienia wiary od polityki – wyjaśnia przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan. – Natomiast relacje z Patriarchatem Ekumenicznym Konstantynopola, przeciwnie układają się bardzo dobrze. Nasza długa przyjaźń wyraża się zwłaszcza wymianą wizyt w święta apostołów będących patronami Rzymu i Konstantynopola. Ta tradycja wzmacnia naszą wzajemną komunię. Z innymi Kościołami prawosławnymi z powodu kontrastów nie jest to możliwe i dlatego nie da się na razie wspólnie modlić”.
Kard. Koch zwraca uwagę na znaczenie dla ekumenizmu spotkania Papieża z patriarchą Bartłomiejem w Jerozolimie. Konieczne jest osiągnięcie pełnej jedności także eucharystycznej. Było to już wielkim pragnieniem Pawła VI i patriarchy Atenagorasa, ale do dziś nie zostało zrealizowane, bo trzeba najpierw rozwiązać problemy teologiczne, zwłaszcza prymatu – podkreśla szef watykańskiej dykasterii ds. ekumenizmu. Temu służy katolicko-prawosławna komisja dialogu teologicznego. W jej dokumencie podpisanym w 2007 r. w Rawennie również prawosławni uznali, że Kościół potrzebuje prymatu jako znaku i narzędzia jedności. „Różni zwierzchnicy innych Kościołów chętnie przybywają do Rzymu – przypomina szwajcarski purpurat. – Sprawia to wrażenie, że Papież już wyraża prymat ekumeniczny oparty na przyjaźni i braterstwie. Mam też na myśli spotkania modlitewne w Asyżu. Kto może zaprosić Kościoły chrześcijańskie i wyznawców innych religii na światowe spotkanie modlitwy o pokój? To już jest dobra praktyka ekumenicznego prymatu Biskupa Rzymu” – zauważa kard. Koch.
"Wierni Ewangelii i fundamentalnym wartościom wiary chrześcijańskiej”.
Prezentacja dokumentu nastąpi 9 października w Biurze Prasowym Stolicy Apostolskiej.
Ojciec Święty przyjął na audiencji duszpasterzy osób starszych.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
Szczególnie na terenach, gdzie istnieją głębokie rany spowodowane długotrwałym konfliktami.
Papież przyjął przedstawicieli Konferencji Medycznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów.