Obchodzone w dniu 16 lipca wspomnienie Matki Bożej Szkaplerznej na Karaibach miesza się z miejscowymi kultami synkretycznymi. Jest to szczególnie widoczne na Haiti – kolebce religii wudu.
Wyznawcy tego kultu, niekiedy uważający się też za praktykujących katolików, dokonują tego dnia rytualnych ablucji dla oddalenia nieszczęść i zmycia win.
Dla haitańskiego Kościoła wudu to wielki problem. Tak uważa kard. Chibly Langlois, który wskazuje, że zawarta w tych wierzeniach magia skrywa przed ludźmi rzeczywiste przyczyny ich nieszczęść, czyli bezprawie i niską jakość życia politycznego. Haitańczycy, nie mając środków na przykład na leczenie czy dochodzenie sprawiedliwości, odwołują się do działań magicznych u kapłana wudu. Tak czyni niemal połowa mieszkańców Haiti, choć 80 proc. z nich deklaruje się jako katolicy.
Kościół walczy z tym rozdwojeniem, uważając je również za poważny problem społeczny dla kraju. „Nie byłoby tego, gdyby człowiek był wystarczająco wykształcony i majętny” – zaznacza kard. Langlois i dodaje: „Nie można być jednocześnie katolikiem i wyznawcą wudu”.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.
Franciszek przyjął przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji.
Myślimy o krajach, które tak bardzo cierpią: udręczona Ukraina, Palestyna, Izrael...
To międzyreligijny kompleksu w Abu Zabi w ZEA, który mieści kościół, meczet i synagogę.
Wówczas nie będzie przygotowany do stawiania czoła wyzwaniom i nie odpowie na "wołanie ludzkości".