Abp Celli przedstawił Franciszkowi nową edycję aplikacji "The Pope app". Jest ona "narzędziem skuteczniejszym i bogatszym od poprzednich" – zapewnia hierarcha.
„Kościół na pewno nie może pozbawić się tradycyjnych mediów, czyli radia, telewizji i prasy” – uważa przewodniczący Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu. „Stolica Apostolska nie może zamknąć tej drogi komunikacji – przekonuje abp Claudio Maria Celli w wywiadzie dla L’Osservatore Romano. – Nie znaczy to jednak, że nie czuje silnej potrzeby, wręcz obowiązku, aby być obecną również w kontekście nowych technologii”.
Papieskie serwisy społecznościowe zajmują pierwsze miejsca w statystykach. „Oczekuje się, że liczby te będą nadal rosnąć – mówi szef watykańskiej dykasterii ds. mediów. – Wciąż bowiem szukamy nowych sposobów ukazywania nauczania papieskiego w rzeczywistości wirtualnej, w której można spotkać każdego człowieka”. Hierarcha przedstawił Franciszkowi nową edycję aplikacji „The Pope app”. Jest ona „narzędziem skuteczniejszym i bogatszym od poprzednich – zapewnia abp Celli – Daje to możliwość prostego i szybkiego dostępu do wszystkich homilii Papieża, wszystkich jego przesłań, a nawet materiałów filmowych, które go dotyczą. Jednocześnie pozwala śledzić papieskie ceremonie i wszystkie wystąpienia publiczne, w tym oczywiście środową audiencję ogólną, za pośrednictwem smartfonu i tabletu”.
„Nie bójmy się prosić, zwłaszcza gdy wydaje nam się, że na to nie zasługujemy".
Została podarowana w 1963 r. Pawłowi VI przez ówczesnego ambasadora Brazylii.
„Abyśmy zrozumieli wzajemną zależność wszystkich istot stworzonych".
Wraz z nim świętymi zostanie uznanych sześcioro innych błogosławionych.
W chrześcijańskiej dobroczynności nie ma podziału na dobroczyńców i beneficjentów.