Na prywatnej audiencji Ojciec Święty przyjął gubernatora generalnego Nowej Zelandii Jeremiaha „Jerry’ego” Mateparae’a.
Przybył on do Włoch w związku z 70. rocznicą bitwy o Monte Cassino. Jak wiadomo, w tej jednej z najdłuższych i najbardziej zaciętych batalii drugiej wojny światowej brali udział również żołnierze nowozelandzcy. Walczyli oni m.in. w trzeciej fazie bitwy o zdobycie samego miasta Cassino. Mateparae, sam zresztą zawodowy wojskowy, złożył na miejscowym cmentarzu wojennym Wspólnoty Brytyjskiej hołd poległym, przypominając niemal 2.300 żołnierzy z Nowej Zelandii, w tym swoich ziomków Maorysów, którzy nie wrócili z kampanii włoskiej.
Z kolei w Watykanie, obok spotkania z Papieżem, nowozelandzki gubernator generalny odwiedził także Sekretariat Stanu. Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, rozmowy skupiły się na problematyce społecznej i gospodarczej. Zwrócono w tym kontekście uwagę na wkład Kościoła katolickiego w różne obszary życia tego wyspiarskiego kraju Antypodów. Wymieniono ponadto opinie na tematy międzynarodowe, ze szczególnym uwzględnieniem regionalnej współpracy na rzecz rozwoju oraz udziału w misjach pokojowych w różnych częściach świata.
Ich motto: Oczekując i starając się przyspieszyć przyjście dnia Bożego (por. 2 P 3,12)
Patriarcha Kościoła katolickiego obrządku ormiańskiego wyraża wdzięczność.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...