Naczelny "GP" o duchownym: "Stał się ofiarą rosyjskiej propagandy".
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski kończy współpracę z „Gazetą Polską”. Decyzję tę ogłosił po tym, jak redakcja, bez powiadomienia, nie wydrukowała jego felietonu, w którym pisał o związkach nowego rządu Ukrainy z ruchem banderowskim. Duchowny uznał, że jest to złamanie umowy. Na swoim blogu wyraził oburzenie tym faktem. „Zdaję sobie sprawę, że redakcji »GP« od dłuższego czasu nie jest po drodze z moją skromną osobą. Niech więc ma odwagę tę sprawę rozwiązać po ludzku i z zachowaniem obowiązującego prawa” – napisał.
Miesiąc temu ks. Isakowicz-Zaleski zrezygnował także z pisania do „Gazety Polskiej Codziennie”, co uzasadnił poparciem, jakie gazeta udzieliła kijowskiemu Majdanowi, a także unikaniem przez nią płacenia honorariów. Teraz ogłosił, że będzie publikował w mediach „prawdziwie niezależnych”. Chodzi m.in. o „Gazetę Warszawską”, serwis Prawy.pl, kwartalnik „Opcja na prawo”.
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” uznał, że ks. Isakowicz-Zaleski „stał się ofiarą rosyjskiej propagandy”. – Dał się nakręcić na udowadnianie za wszelką cenę, że rewolucję na Ukrainie wywołali banderowcy, co jest oczywistą nieprawdą. Przynosi to też realne szkody polskiej racji stanu – powiedział portalowi wirtualnemedia.pl.
W niedzielę Leon XIV spożył obiad ze 110 ubogimi, podopiecznymi Caritas z diecezji Albano.
Podczas obiadu ubodzy mogli swobodnie rozmawiać z Ojcem Świętym.
Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański na Piazza della Libertà w Castel Gandolfo.
Jesteśmy Kościołem Pana, Kościołem ubogich, wszyscy jesteśmy cenni, wszyscy jesteśmy osobami...
Ks. Raymond de Souza podsumowujw pierwsze 100 dni pontyfikatu Leona XIV.
Papież Leon XIV skierował przesłanie do Sióstr Oblatek św. Franciszki Rzymianki.
Leon XIV odpowiadał na pytania dziennikarzy 13 sierpnia w Castel Gandolfo.