„Tragiczne wydarzenia na Ukrainie, których jesteśmy świadkami, są dla nas wezwaniem do modlitewnej solidarności w intencji pokojowego rozwiązania tego dramatycznego konfliktu” – napisał metropolita katowicki abp Wiktor Skworc w skierowanym do diecezjan apelu, który zostanie odczytany w parafiach w najbliższą niedzielę, 23 lutego br
„Miłosierdziu Bożemu polecajmy wszystkie ofiary przemocy, zwłaszcza poległych w bratobójczych starciach oraz ich najbliższych. Z gestem wyciągniętej dłoni stajemy przy rannych i poszkodowanych” – dodał metropolita katowicki.
Abp Skworc zwrócił się do diecezjan, aby w najbliższą niedzielę w modlitewnej jedności powierzyli Bożej Opatrzności sprawy narodu ukraińskiego, zmagającego się o poszanowanie wolności, godności człowieka i obywatelskich praw. „Nasze prośby włączamy podczas każdej Eucharystii w modlitwę wiernych oraz w błagalny śpiew Suplikacji. A najbliższy piątek, 28 dzień lutego, przeżyjmy jako dzień pokuty i postu, ofiarowany za ukraiński naród” – napisał metropolita katowicki i wskazał, że dodatkowym motywem modlitewnego zaangażowania jest fakt, iż w archidiecezji lwowskiej pracują śląscy księża, od lat włączeni w odbudowę zniszczonych przez system komunistyczny struktur Kościoła katolickiego.
„Konkretnym przejawem naszej solidarności z narodem ukraińskim będzie także zbiórka pieniężna, którą przeprowadzimy w niedzielę 2 marca br. przed kościołami archidiecezji po każdej Mszy św. Pozyskane środki materialne przekażemy do Caritas Kościoła na Ukrainie” – poinformował abp Skworc, podkreślając, że przeżywamy czas duchowej jedności z naszymi sąsiadami zza wschodniej granicy.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.