Stołeczny sąd aresztował w środę ks. Wojciecha G., podejrzanego o obcowanie płciowe z małoletnim oraz molestowanie.
Jak podał wydział prasowy sądu, Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa uwzględnił wniosek prokuratury o aresztowanie ks. G. na trzy miesiące. Posiedzenie sądu było niejawne. Podejrzany został na nie doprowadzony przez policję.
We wtorek Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła G. cztery zarzuty molestowania dwóch małoletnich obywateli Polski na terenie naszego kraju. Dwie pozostałe osoby pokrzywdzone to nieletni obywatele Dominikany. Prokuratura zarzuciła ks. G., że jedno z tych dzieci doprowadził do obcowania płciowego (na Dominikanie), a następnie - w czasie wakacji w Polsce - doprowadził je jeszcze do tzw. innej czynności seksualnej. Z drugim nieletnim również miało dochodzić do "innych czynności seksualnych" na Dominikanie. Ks. G. ma także zarzut utrwalania treści pornograficznych z udziałem osób małoletnich.
Ksiądz nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Przełożony generalny zakonu michalitów oczekuje na prawomocny wyrok sądu; dopiero potem może być wszczęte watykańskie postępowanie, którego efektem może być wydalenie księdza ze stanu kapłańskiego. Przełożony już wcześniej zakazał ks. G. jakichkolwiek czynności kapłańskich.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.