Kolędowe serce w Będzinie

Przez cały grudzień  1750 solistów i zespołów (blisko 20 tysięcy osób) zgłoszonych do eliminacji prowadzonych w kilkudziesięciu miastach Polski, a także na Ukrainie i Białorusi walczyło o awans do finałów Festiwalu. Od 16 do 18 stycznia (czwartek i piątek od 9 do 20.30, w sobotę od 9 do 17) w będzińskiej Szkole Muzycznej wystąpi 132 najlepszych wykonawców prezentując łącznie aż 340 kolęd – zarówno tych tradycyjnych polskich, jak i zagranicznych oraz współczesnych pieśni o Bożym Narodzeniu.

Laureatów tegorocznej edycji wybierze jury pod przewodnictwem dr Michała Sławeckiego (UKSW i Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie), wspieranego przez prof. Martę Kierską-Witczak (Akademia Muzyczna we Wrocławiu) oraz ks. dr Pawła Sobierajskiego (wykładowcę Akademii Muzycznej w Katowicach).

Tradycyjnie Festiwal zakończy się koncertem galowym, który w niedzielę 19 stycznia o g. 16 odbędzie się w kościele na Osiedlu Syberka. W tym roku jego reżyserii podjął się Dariusz Wiktorowicz, dyrektor Teatru Dzieci Zagłębia. Wśród wykonawców poza najlepszymi zespołami bieżącej edycji znajdą się także laureaci poprzednich Festiwali, a wśród nich śpiewający na scenach całej Europy bas Piotr Lempa, który przyjeżdża na Festiwal specjalnie z Londynu wygospodarowawszy czas podczas prób w Royal Opera House Covent Garden.

"Ze względu na jubileusz chcemy zabrać widzów w przeszłość i w sposób interesujący przedstawić historię Festiwalu, wykorzystując bogaty zbiór archiwaliów oraz odwiedzając i przypominając jego twórców i dobroczyńców" – zdradza Jarosław Ciszek, rzecznik prasowy. Podczas koncertu ogłoszony zostanie protokół jury.

"Kiedy przed dwudziestoma laty organizowaliśmy pierwszy festiwal w najstarszej będzińskiej świątyni – kościele Świętej Trójcy, zgłosiło się 116 uczestników, co i tak było sporym wyzwaniem logistycznym. W kolejnych edycjach liczba uczestników przekraczała 200, a już w IV chętnych do startu było 628 wykonawców. Od IX edycji ilość solistów i grup nie spadła poniżej tysiąca, a w ostatnich edycjach waha się między 1700 a 1800. Licząc łącznie uczestników wszystkich dwudziestu edycji okaże się, że było ich 21 190. To czyni nas jednym z większych festiwali w Europie" – tłumaczy Wioletta Adamczyk, od samego początku prowadząca festiwalowe biuro.

Tegoroczny Festiwal poprzedziło dwudniowe sympozjum "Kolędy i pastorałki w kulturze polskiej", które w Akademii Muzycznej w Katowicach odbyło się od 13 do 14 stycznia. "Jego celem było pokazanie w sposób naukowy tego, co zainteresowanie naszym przeglądem udowadnia od lat – jak ważne dla naszej religijności, ale też kultury i tożsamości narodowej są kolędy i pastorałki. To właśnie po polsku napisano ich najwięcej – blisko 1 400 opisanych i opracowanych, oraz pewnie o wiele więcej jeszcze nieodkrytych" – tłumaczy Jarosław Ciszek, rzecznik prasowy Festiwalu. Wśród prelegentów znaleźli się m.in. ks. prof. dr hab. Kazimierz Szymonik, wiceprezes Związku Kompozytorów Polskich dr hab. Katarzyna Dadak-Kozicka oraz ks. dr Paweł Sobierajski.

"Przez lata nasz Festiwal wpisał się na kulturalną mapę Polski pokazując, że warto promować tradycję i piękno. Zdobyliśmy zastęp nie tylko wykonawców, którzy cenią ten przegląd, ale także wolontariuszy bezinteresownie pracujących na rzecz imprezy i jej gości. Na te dwadzieścia lat składa się ciężka praca i ogromna życzliwość setek osób" – podkreśla dyrektor Festiwalu ks. Piotr Pilśniak. "Niech znów kolędy oraz radość i nadzieja, która z nich wypływa połączy wszystkich mieszkańców Polski" – dodaje.