Papież: w adhortacji nie pisałem o Komunii dla rozwiedzionych żyjących w ponownych związkach.
W wywiadzie jakiego papież udzielił włoskiemu dziennikowi "La Stampa" Andrea Tornielli pyta co papież miał na myśli pisząc w ostatniej adhortacji o "odważnych wyborach duszpasterskich co do sakramentów". Niektórzy komentatorzy snuli przypuszczenia, że może chodzić o dopuszczenie do Komunii Świętej osób rozwiedzionych, które żyją w ponownych związkach. Franciszek jednak jednoznacznie rozwiewa te wątpliwości:
- Mówiłem o chrzcie, komunii jako pokarmie duchowym do kroczenia naprzód, który należy uważać za środek, a nie nagrodę. Niektórzy zaraz pomyśleli o sakramentach dla rozwiedzionych, żyjących w nowych związkach, ale ja nie wchodziłem w przypadki szczególne: chciałem jedynie wskazać zasadę. Musimy próbować bardziej ułatwiać wiarę osób niż kontrolować ją - powiedział.
Na pytanie co z rozwiedzionymi, którzy powtórnie zawarli związki małżeńskie, papież odpowiedział:
– Wyłączenie ich z udziału w Komunii nie jest sankcją. Trzeba o tym zawsze pamiętać. Ale nie mówiłem o tym w adhortacji - podkreślił.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.