Ponad dwa tysiące dzieci i młodzieży wyruszyło dziś rano w tzw. “pociągu misyjnym” do Aranjuez. Od wielu lat organizatorami tej podróży są „Chrześcijanie bez Granic” (Cristianos sin Frontera).
W przeddzień Niedzieli Misyjnej dzieci i młodzież z blisko 20 hiszpańskich diecezji wyruszyły w podróż tzw. pociągiem misyjnym – tym razem do podmadryckiego Aranjuez. Towarzyszyli im animatorzy, katecheci i rodzice. Organizatorzy, „Chrześcijanie bez Granic”, przygotowali specjalny program, który przybliża pracę misjonarzy, uwrażliwia na potrzeby drugich, szczególnie w krajach ubogich, oraz uczy modlitwy. „Chcemy, aby pociąg misyjny wyraźnie podkreślił charakter wspólnotowy i ewangelizacyjny Roku Wiary. Misja nie jest ograniczona do jakiegoś terytorium; polega na radosnym głoszeniu Ewangelii Jezusa. Misyjność jest cechą wspólnoty i dlatego trzeba ją mocno podkreślić” – mówią organizatorzy. Uczestnicy misyjnego wydarzenia pamiętali o zachęcie Papieża Franciszka z Río de Janeiro: „Niech was będzie słychać! Bądźcie misjonarzami”. Pociąg misyjny wyruszył już po raz 26.
"Modlę się za wstawiennictwem Dziewicy Maryi o to, aby naród syryjski mógł żyć w pokoju".
Franciszek modlił się pod kolumnę z figurą Niepokalanej na Placu Hiszpańskim w Rzymie.
Wystosował go podczas spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w Watykanie.
Jaki sens ma wysoki wzrost finansowy części krajów, gdy połowa świata umiera z głodu?
„Dziś smutek i żałoba ustąpiły miejsca radości, świętowaniu i uwielbieniu”.