Na świętych obrazkach można się wzbogacić. Wiedzą o tym nie tylko handlarze dewocjonaliów, ale również dwie organizacje amerykańskich ateistów, które od mieszkańców małego miasteczka Jakcson w stanie Ohio otrzymają niemal 100 tys. dolarów za wizerunek Chrystusa.
Wizerunek do nich nie należał, ale im przeszkadzał. A że wisiał w szkole publicznej, to szkoła musi im zapłacić odszkodowanie, bo eksponowania symboli religijnych w szkołach publicznych zakazuje konstytucja USA. Nic nie pomogły tłumaczenia, że obrazek wisiał w szkole od ponad 60 lat i że znajdował się wśród wizerunków innych postaci historycznych. Dyrekcja szkoły chce się odwołać od wyroku, adwokaci odradzają.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.