W Warszawie dobiega końca „Dziedziniec Dialogu”, będący okazją do dyskusji wierzących z niewierzącymi. Głównym elementem wydarzenia były trzy debaty dotyczące relacji wiary do nauki, kultury i społeczeństwa.
Jedno ze spotkań, poświęcone kulturze, odbyło się wczoraj w Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie. Kard. Gianfranco Ravasi zauważył, że wśród elementów, które zmieniły w obecnych czasach kulturę, są sekularyzacja czy globalizacja. Przewodniczący Papieskiej Rady Kultury podkreślił, że funkcją chrześcijaństwa w globalnym zsekularyzowanym świecie powinna być świętość. „Świętość jest kategorią moralną, kategorią świadectwa. Święty może przebywać w miejscu świeckim i dawać świadectwo swej wierze. Ważnym zobowiązaniem kultury chrześcijańskiej jest obecnie wejście do społeczeństwa zsekularyzowanego, globalnego z zaczynem, z fermentem, co jest unikalną kategorią ewangeliczną” – mówił kard. Ravasi.
Dziś natomiast, w Galerii Porczyńskich, miała miejsce dyskusja nt. wiary i społeczeństwa. Otwierając spotkanie prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że wspólnota polityczna i Kościół są od siebie niezależne i autonomiczne, jednak służą powołaniu tych samych ludzi. „Służbę tę będą pełnić dla dobra wszystkich tym skuteczniej, im lepiej prowadzić będą ze sobą zdrową współpracę i stały dialog. Człowiek bowiem nie jest ograniczony do samego tylko porządku doczesnego, ale żyjąc w ludzkiej historii integralnie zachowuje swoje powołanie do życia wiecznego, jak nauczał Jan Paweł II” – przypomniał Bronisław Komorowski. „Dziedziniec Dialogu” to nie tylko debaty. W stolicy odbyło się wiele wydarzeń towarzyszących: koncerty, happeningi czy projekcje filmowe.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
„Organizujemy konferencje i spotkania pokojowe, ale kontynuujemy produkowanie broni by zabijać”.