Piękne muzułmanki, czyli moralne i stylowe

Z udziałem 20 kobiet z 6 krajów z Azji i Afryki odbędą się 18 września w Dżakarcie wybory Miss Świata Muzułmańskiego. Mają one być islamską odpowiedzią na 63. konkurs Miss World, który 28. bm. zostanie przeprowadzony w indonezyjskich miastach Bali i Bogor na Zachodniej Jawie (mimo protestów islamistów).

W rywalizacji o tytuł najpiękniejszej muzułmanki świata będą uczestniczyć „królowe piękności” z Bangladeszu, Brunei, Indonezji, Iranu, Malezji i Nigerii. Organizatorka całej imprezy Indonezyjka Eka Shanty wyjaśniła, że estetyczna strona spotkania nie będzie „czynnikiem pierwszoplanowym”, a jedynym kryterium ma być bezstronna ocena. Pod uwagę będą brane trzy S: sholehah (dobra moralność), smart (inteligencja) i stylish (styl). Ale nie ulega wątpliwości, że wszystkie kandydatki są „również piękna” – dodała Shanty.

Organizatorzy imprezy o oficjalnej nazwie „Miss World Muslimah” zapowiedzieli, że uczestniczki mają obowiązek nosić stroje i okrycia „w stylu islamskim”, zgodnie z hasłem konkursu „Muzułmańskie Kolory Świata”. Wiadomo również, że konkurs poprzedzą „pogłębione spotkania” kandydatek z ekspertami i naukowcami islamskimi w zakresie zwyczajów i przedmiotów dotyczących tradycji muzułmańskiej.

Tymczasem w Indonezji nie cichną emocje związane z przyszłym konkursem Miss World. Najpierw minister spraw religijnych Suryadharma Ali określił jako „niewłaściwą” całą tę imprezę, gdyż – jego zdaniem – jest ona obelgą dla zwyczajów i obyczajów tradycji indonezyjskiej. Ale po całej serii spotkań wewnętrznych, a także po groźbach islamistów, rząd w Dżakarcie potwierdził, że „widowisko może trwać”. Władze miejscowe na Bali podjęły surowe środki bezpieczeństwa, sprowadzając dodatkowe jednostki policji i wojska.

W ostatnich latach rząd indonezyjski wielokrotnie ustępował pod naciskiem organizacji fundamentalistów, jak Rada Ulemów lub Islamski Front Obrony, które pełnią rolę swego rodzaju „obserwatorów” zwyczajów i moralności na archipelagu. W Aceh – tzw. specjalnym terytorium Indonezji na północnym krańcu Sumatry, gdzie rządzą radykałowie muzułmańscy – kobiety nie mogą nosić obcisłych spodni ani minispódniczek. W marcu 2011 Rada Ulemów ostro potępiła uroczyste wciąganie flagi na maszt, „gdyż Mahomet nigdy tego nie robił”. Wcześniej zaś rzucano klątwy na popularne sieci internetowe Facebook jako „niemoralne”, na jogę, palenie papierosów i prawo do głosowania, zwłaszcza w odniesieniu do kobiet.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama