Kard. Joachim Meisner odwiedził dziś Bardo Śląskie. Okazją było poświęcenie odnowionych organów w sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej. To jeden z najokazalszych, drugi co do wielkości instrument z epoki schyłkowego baroku na Dolnym Śląsku.
Metropolita Kolonii z obrazu organów wywiódł zadania dla wspólnoty Kościoła. Część homilii została odczytana po polsku. „Jest prawdą, że nikt z nas nie potrafi zrobić wszystkiego. Nikt nie jest dobry we wszystkim. Jednak każdy może zrobić coś konkretnego. Chociażby odrobinę. Kiedy każdy owo «coś», tę odrobinę wniesie do życia Kościoła, do życia wspólnoty, wtedy razem możemy prawie wszystko. Wtedy nasza mowa, modlitwa, śpiew i cierpienie będą porównywalne z harmonią akordów naszych organów” – mówił kard. Meisner.
Organy w Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie Śląskim, którym opiekują się ojcowie redemptoryści, pochodzą z 1759 r. Po raz pierwszy w historii przeszły tak gruntowny remont.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.