Papież wyraził współczucie rodzinom osób, które zginęły w wypadku w południowych Włoszech. Modli się za tych, którzy stracili życie, i za rannych.
Telegram kondolencyjny w imieniu papieża wystosował sekretarz stanu kard. Tarcisio Bertone. Jak przypomina, tragedia jest tym większa, że wśród ofiar znalazły się też dzieci.
Do wypadku doszło 28 lipca wieczorem na autostradzie łączącej Neapol z Bari. Autokar wiozący 48 osób, pielgrzymów odwiedzających miejsca związane ze św. Ojcem Pio, przebił bariery ochronne i spadł z wiaduktu w 30-metrową przepaść. Śmierć poniosło 38 pasażerów i kierowca. Dziś w Pozzuoli, skąd pochodziła większość pielgrzymów, odbyły się uroczystości pogrzebowe z udziałem premiera Włoch Enrico Letty.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.