W Polsce w tym roku przyjęło święcenia 401 nowych księży diecezjalnych – wynika z danych zebranych przez KAI. Tradycyjnie już najwięcej było ich w diecezji tarnowskiej, gdzie pracę duszpasterską podejmie 22 neoprezbiterów, natomiast tylko o 3 nowych księży powiększyło się duchowieństwo archidiecezji łódzkiej. Średnia ogólnopolska to 9 neoprezbiterów na diecezję.
Gdy w 2007 roku wstępowali do seminariów duchownych, było ich w sumie 786, o czym informowała wtedy m.in. Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań. Po sześciu latach studiów filozoficzno-teologicznych i formacji do kapłaństwa pozostało ich 401. Tylu dokładnie przyjęło w maju i czerwcu br. święcenia kapłańskie. Odeszła niemal połowa czyli 385 kleryków z ich rocznika. Zdaniem wychowawców seminaryjnych standardem jest to, że – jak mówią – „do święceń dochodzi około połowy tych, którzy rozpoczynają” a sześć lat seminarium to czas weryfikowania prawdziwości powołania zarówno przez samego kleryka, jak i przez jego przełożonych.
W sumie w tym roku biskupi wyświęcili 401 nowych księży diecezjalnych. W skali Polski najwięcej nowych księży przybyło w diecezji tarnowskiej (22), w archidiecezji warszawskiej (20), ale 4 z nich - absolwentów seminarium "Redemptoris Mater" - po pierwszych latach pracy w archidiecezji zostanie skierowanych do posługi na Drodze Neokatechumenalnej. Do czołówki pod względem liczby wyświęconych w tym roku księży należą także archidiecezje: przemyska (18), krakowska i wrocławska (każda po 17), diecezja rzeszowska (16) oraz archidiecezje lubelska i warmińska, diecezje pelplińska i radomska (po 14).
Dokładnie tylu, ile wynosi średnia ogólnopolska, a więc 9 kapłanów, wyświęcono w tym roku w Gliwicach i Siedlcach. Natomiast najmniej neoprezbiterów przybyło w archidiecezji łódzkiej (3), diecezjach - drohiczyńskiej, ełckiej, sosnowieckiej, zielonogórsko-gorzowskiej (po 4) oraz w diecezji łomżyńskiej i łowickiej (po 5). Nie wyświęcono w tym roku nowych księży dla dwóch diecezji greckokatolickich w Polsce oraz dla ordynariatu polowego.
Jako pierwsi w tym roku przyjęli święcenia neoprezbiterzy ze Szczecina – bo już 6 kwietnia, w przeddzień Niedzieli Miłosierdzia. Najpopularniejszym terminem święceń w tym roku była sobota 25 maja, wtedy aż w kilkunastu polskich diecezjach biskupi udzielali sakramentu kapłaństwa. Jako ostatni, bo dopiero 19 czerwca przyjęli święcenia neoprezbiterzy z Sandomierza. W Poznaniu nowych księży święcono w obchodzone po raz pierwszy 23 maja święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana.
Zwykle święceń kapłańskich udziela biskup diecezjalny i tak było prawie we wszystkich polskich diecezjach. Wyjątkiem byli neoprezbiterzy diecezji legnickiej, których wyświęcił w tym roku biskup pomocniczy Marek Mendyk w zastępstwie chorego biskupa Stefana Cichego.
Święcenia kapłańskie to święto dla diecezji, dlatego uroczystą Mszę św., w czasie której udzielany jest ten sakrament, biskup sprawuje na ogół w katedrze lub innym znaczącym dla diecezji kościele. Jedynie tegoroczni neoprezbiterzy archidiecezji gdańskiej byli święceni w bazylice mariackiej w Gdańsku. Wyjątek zrobiono także w diecezji drohiczyńskiej, gdzie pielęgnowany jest zwyczaj udzielania święceń nowym księżom w ich rodzinnych parafiach. W tym roku święcenia kapłańskie były w Kamionnie - w parafii, w której przed laty proboszczem był zamordowany w Dachau bł. ks. Michał Woźniak, jeden ze 108 męczenników z lat II wojny światowej.
Zwyczajowo pierwsze Msze święte – czyli tzw. prymicje - nowi księża odprawiają w swoich rodzinnych parafiach. W niektórych diecezjach, zaraz po święceniach otrzymują oni od biskupa dekret kierujący ich do posługi duszpasterskiej w konkretnej parafii, w innych – przez wakacje pracują na zastępstwach, a dopiero pod koniec sierpnia trafią jako wikariusze na stałe placówki duszpasterskie, gdzie będą pracować przez najbliższe 2-4 lata.
Jednym z tegorocznych neoprezbiterów jest ks. Adam Włodek, który na swoim obrazku prymicyjnym zamieścił treść z flagi kibiców Legii Warszawa: "To trzeba przeżyć, żeby To zrozumieć, żeby w To uwierzyć". Jako duszpasterza szczególnie interesuje go praca z dziećmi i młodzieżą, nowa ewangelizacja i praca misyjna.
"W sensie fizycznym nie zmieniło się nic, ale w nadprzyrodzonym - jak najbardziej. Wprowadzanie Chrystusa między ludzi jest czymś niesamowitym, chociaż pozostaje i tak tajemnicą. Bardzo się cieszę, to niesamowite uczucie. Jeszcze to do mnie nie dociera" - powiedział zaraz po święceniach ks. Piotr Mazij, wyświęcony dla archidiecezji łódzkiej.
Papież Leon XIV 18 maja podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu.
Leon XIV włoży ten pierścień podczas uroczystej inauguracji swego pontyfikatu 18 maja o godz. 10.00.
Papież Leon XIV w swym zawołaniu papieskim zawarł słowa: „In Illo uno unum”.