W sprawie adopcji biskupi chcą, by na pierwszym miejscu postawiono dobro dziecka.
Konieczna jest refleksja nad kształtem rodziny w aktualnym kontekście, jak też dialog o chrześcijańskiej wizji człowieka i o specyfice katolickiego małżeństwa. Sprawom tym swój najnowszy dokument poświęciła Rada Francuskiej Konferencji Episkopatu ds. Rodziny i Społeczeństwa.
„Konfrontacja i manifestacje za czy przeciw uchwaleniu prawa zezwalającego na małżeństwo osób tej samej płci pozwoliły stwierdzić, że projekt reformy podzielił społeczeństwo francuskie” – podkreśla Rada ds. Rodziny. Kościół pragnie wyjść z pomocą swoim wiernym w przezwyciężeniu różnic i w pogłębieniu dialogu.
Francuscy biskupi wzywają, by korzystać z praw demokracji: „Każdy zasługuje na szacunek i wysłuchanie racji jego głębokich przekonań. Debata winna pomóc w udoskonaleniu projektu ustawodawczego, tak by mogła się za nim opowiedzieć jak największa liczba osób”.
Dokument Rady postuluje w tej kwestii udział wszystkich w pracy dla dobra wspólnego. Przyznaje, że ludzie i wspólnoty są rozdarci między dwoma pragnieniami: z jednej strony nadania pełnego sensu małżeństwu opartemu na różnicy płci, a z drugiej nie odrzucania oczekiwań homoseksualistów. W każdym razie, gdy chodzi o sprawę adopcji przez pary homoseksualne, biskupi żądają stawiania na pierwszym miejscu interesu dziecka. Przypominają, że jest to wymogiem zarówno Międzynarodowej Konwencji Praw Dziecka z 1989 r., jak też konstytucyjnych orzeczeń francuskich.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.