„Jestem zszokowany brakiem interwencji jakichkolwiek służb” – powiedział po ostatnich atakach na chrześcijan w centralnej Nigerii metropolita Jos, abp Ignatius Ayau Kaigama.
W wyniku tych napaści w ostatnich dwóch miesiącach zginęło 90 osób, a kilka tysięcy musiało uciekać przed kolejnymi prześladowaniami. „Policja i wojsko pojawiają się dopiero wtedy, gdy sprawcy ataków są już daleko” – zauważa nigeryjski hierarcha i docieka: „Jak ci napastnicy zdobyli broń, nie zwracając na siebie uwagi policji?”.
Zapytany, czy jego zdaniem jest możliwe, że owe gangi są wykorzystywane do celów politycznych, abp Kaigama odpowiada: „Nie wiem. Jednak Fulanie, którzy popełniają te przestępstwa w odwecie za kradzież bydła – przynajmniej tak sami twierdzą – posiadają z niewiadomego źródła pieniądze na zakup broni”.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.