O natychmiastowe powstrzymanie dostaw broni do Syrii zaapelował do wspólnoty międzynarodowej melchicki patriarcha Grzegorz III Laham.
Jest to reakcja na rakietowy atak wojsk rządowych z 21 lutego, uznany za najkrwawszy od początku działań wojennych w Syrii. Zginęło w nim 141 osób, w tym wiele dzieci, a 250 zostało rannych.
„Nie możemy się rozgrzeszać, że ten problem nas nie dotyczy. Musimy wsłuchać się w krzyk rozpaczy płynący z Syrii i pomóc w podjęciu dialogu” – podkreśla patriarcha, apelując o pomoc w przywróceniu pokoju nie tylko do przywódców światowych mocarstw, ale również do Stolicy Apostolskiej i episkopatów wszystkich krajów świata.
Agencje donoszą tymczasem o zniszczeniu katolickiego kościoła w starej części Damaszku. Trafił w niego pocisk moździerzowy. Jedna osoba została ranna. Organizacje pozarządowe alarmują, że ośrodki kultu coraz częściej padają celem ataków. W Syrii nie ma już miejsc, które można określić mianem bezpiecznych.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.