Arcybiskup Canterbury Justin Welby wydał oświadczenie, w którym podkreślił, że wiadomość o rezygnacji Benedykta XVI przyjął z ciężkim sercem, ale z całkowitym zrozumieniem.
Duchowy zwierzchnik Kościoła Anglii i 77-milionowej społeczności anglikańskiej na świecie zaakcentował, że papież sprawował swój urząd "z wielką godnością, przenikliwością i odwagą".
Welby, który swój urząd objął w zeszłym tygodniu, po rezygnacji Rowana Williamsa, dodał, że dziękuje Bogu za życie Benedykta XVI, "całkowicie poświęcone, w słowach i czynach, w modlitwie i (...) służbie, naśladowaniu Chrystusa".
"Modlimy się, żeby Bóg szczodrze pobłogosławił go na emeryturze zdrowiem i pokojem ciała i duszy, i zawierzamy Duchowi Świętemu tych, którzy odpowiadają za wybranie jego następcy" - podkreślił Welby.
Wizyta w tym kraju, w którym nie był nigdy żaden papież, była marzeniem Franciszka.
Papież przyjął działaczy, którzy przed rokiem zorganizowali "Arenę Pokoju".
Przez 12 lat pontyfikatu Franciszek nigdy nie był tam na urlopie.
Realizowany jest tam eko-projekt inspirowany encykliką Franciszka "Laudato si' ".
Musimy pamiętać, że to obecny wśród nas Zmartwychwstały Chrystus chroni i prowadzi Kościół.
Prace trwały około dwóch tygodni, a ich efektem jest wyjątkowe dzieło sztuki ogrodniczej.
Leon XIV ma najlepsze kwalifikacje do bycia dobrym pasterzem.