Syryjskoprawosławny arcybiskup Eustathius Matta Roham komentuje efekt kolejnych intensywnych walk w Mezopotamii.
„Syria kona w powolnej agonii. Potrzebuje nie tylko realnych działań na rzecz przywrócenia pokoju, ale i modlitwy chrześcijan całego świata w intencji pokoju”. Syryjskoprawosławny arcybiskup Eustathius Matta Roham w ten sposób komentuje efekt kolejnych intensywnych walk w Mezopotamii. W ich wyniku ucierpiało wielu Syryjczyków, zniszczony też został kolejny kościół i chrześcijańska szkoła w Deir Ezzor.
Hierarcha podkreśla, że każdego dnia bezpowrotnie zamieniają się w popiół owoce pracy całych pokoleń. Wskazuje zarazem, że jeśli obie strony konfliktu nie siądą do stołu negocjacji i nie wypracują porozumienia, to „kraj znajdzie się w gruzach, na których żyć będą sieroty, wdowy i nędzarze”. Stąd apel o zintensyfikowanie wysiłków na rzecz przywrócenia pokoju i o modlitwę w tej intencji.
Papież rozmawiał wieczorem w Castel Gandolfo z dziennikarzami.
Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę.
Aby przywódcy narodów byli wolni od pokusy wykorzystywania bogactwa przeciw człowiekowi.
„Jakość życia ludzkiego nie zależy od osiągnięć. Jakość naszego życia zależy od miłości”.
Znajduje się ona w Pałacu Apostolskim, w miejscu dawnej Auli Synodalnej.
Bp Janusz Stepnowski przewodniczył Mszy św. sprawowanej przy grobie św. Jana Pawła II.