Irlandzki episkopat ma nadzieję, że w kraju tym nie dojdzie do legalizacji aborcji.
Czytamy o tym w wydanym wczoraj oświadczeniu. Jest ono reakcją na rządowy program depenalizacji aborcji w sytuacji, gdy ciąża zagraża życiu matki, lub gdy istnieje ryzyko jej samobójstwa. Biskupi zauważają, że projekt ten jest niebezpieczny i niepotrzebny. Obecnie obowiązujące prawo gwarantuje bowiem kobiecie wszelką niezbędną terapię, nawet gdyby miała ona zagrozić życiu lub zdrowiu dziecka. Nie dopuszcza ono jednak świadomego zabicia dziecka, a to właśnie miałoby się zmienić w nowym prawie.
Biskupi są jednak dobrej myśli. Przypominają, że Irlandia jest pozytywnie nastawiona do życia. Jeśli więc parlamentarzyści będą mogli głosować zgodnie z sumieniem, rządowy projekt prawa nie zostanie uchwalony. Jak powiedział Radiu Watykańskiemu bp John McAreavey, kraj musi się dziś oprzeć silnej presji z zagranicy. Jej przejawem jest wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie rzekomego prawa do aborcji. Wielkie zamieszanie wywołał też niedawny przypadek śmierci hinduskiej kobiety, której odmówiono w Irlandii aborcji, co miało spowodować jej zgon. Zarzuty te okazały się bezpodstawne. Bp McAreavey uważa, że przypadek ten został jednak wykorzystany do wzmożenia na tej kraj nacisków.
„Irlandzki rząd jest pod silną presją Europejskiego Trybunału. Biskupi jednak ostrzegają, że przyjęcie rządowego projektu naruszy bardzo delikatną równowagę między prawem do życia matki i dziecka, jakie istnieje w aktualnym prawodawstwie. Zgoda na świadome uśmiercenie dziecka będzie miała poważne konsekwencje. Będzie to poważna zmiana w prawie, kulturze, w podejściu do nienarodzonego dziecka w Irlandii” – powiedział bp McAreavey.
Odpowiedział papież na pytanie czy islam stanowi zagrożenie dla chrześcijańskiej tożsamości Zachodu
O szczegółach opowiada prefekt Sekretariatu ds. Gospodarczych Maximino Caballero Ledo.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...