Sprawiedliwość domaga się przezwyciężenia nierówności

W rozważaniu poprzedzającym modlitwę Papież komentował słowa ewangelii dzisiejszej niedzieli, gdzie Jan Chrzciciel zaleca pytającym go tłumom, by dzielić się z potrzebującymi, a notorycznym grzesznikom, jak celnicy i żołnierze, ukazuje drogę uczciwości.

„Możemy tu dostrzec kryterium sprawiedliwości ożywianej przez miłość – mówił Papież. – Sprawiedliwość domaga się przezwyciężenia nierówności między tym, kto ma nadmiar i tym, komu brakuje rzeczy niezbędnych. Miłość wyostrza uwagę na drugiego i jego potrzeby, zamiast wyszukiwać usprawiedliwień dla obrony własnych interesów. Sprawiedliwość i miłosierdzie nie stoją w sprzeczności, ale obie są konieczne i uzupełniają się nawzajem. «Miłość zawsze będzie konieczna, również w najbardziej sprawiedliwej społeczności», albowiem «zawsze będą sytuacje materialnej potrzeby, w których konieczna jest pomoc w duchu konkretnej miłości bliźniego»”.

Z kolei w odniesieniu do celników i żołnierzy Jan Chrzciciel nie żąda zmiany zawodu, ale uczciwości i odpowiedzialności w obliczu posiadanej władzy.

„Biorąc razem te dialogi uderza wielka konkretność Janowych słów. Mając na uwadze, że Bóg będzie nas sądził według czynów, to właśnie w postawach należy dowieść, że się pełni Jego wolę. I dlatego też wskazania Chrzciciela są wciąż aktualne. Także w naszym, tak złożonym świecie, sprawy by szły znacznie lepiej, gdyby każdy stosował się do tych zasad postępowania. Módlmy się zatem do Pana za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, aby pomógł nam się przygotować do Świąt, przynosząc dobre owoce nawrócenia”.

• Pełny tekst papieskiego wystąpienia

Pozdrawiając pielgrzymów po angielsku Benedykt XVI powrócił do piątkowej masakry w szkole w amerykańskim Newtown. Zapewnił o modlitwie za rodziny ofiar, zwłaszcza dzieci. Zachęcił też wiernych do modlitwy i dzieł pokoju.

Z kolei szczególne pozdrowienie Papież skierował do rzymskich dzieci, które zgodnie z tradycją przyniosły na Plac św. Piotra figurki Dzieciątka Jezus. Pobłogosławione przez niego trafią one do domowych szopek betlejemskich.

Natomiast po polsku Ojciec Święty nawiązał do corocznej inicjatywy charytatywnej organizowanej wspólnie przez katolicką Caritas, prawosławną Eleos i ewangelicką Diakonię.

„Słowo pozdrowienia i duchowej bliskości kieruję do Polaków, szczególnie do tych, którzy w Polsce włączają się w Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Życzę, by ta charytatywna i ekumeniczna inicjatywa, będąca gestem konkretnej pomocy potrzebującym, przyniosła radość wielu dziecięcym sercom. Niech jej symbolem będzie płomień świec, które zapłoną w rodzinach podczas wigilijnej wieczerzy. Niech Bóg wynagrodzi hojność serc i wszystkim błogosławi”.