Kościół wesprze zwalnianych pracowników Fiata

Metropolita katowicki utrzymuje kontakt z zarządem spółki Fiat Auto Poland w sprawie losów załogi. W fabryce trwają zwolnienia grupowe, w pierwszym kwartale 2013 r. pracę ma stracić 1500 osób.

"Naszym obowiązkiem jest być z tymi ludźmi – podkreślił hierarcha. Dlatego w najbliższym czasie odbędą się spotkania z proboszczami tyskich parafii, poświęcone problemom zwolnień. "Chodzi o to, by wszyscy byli wyczuleni na zwalnianych z pracy i żeby im towarzyszyć duszpastersko i charytatywnie" – zaznaczył abp Skworc.

"Rozmawialiśmy z zarządem spółki dość szczegółowo i prosiliśmy, aby firma brała pod uwagę konkretną sytuację każdego pracownika, zwłaszcza gdy chodzi o jedynego żywiciela rodziny. Mamy zapewnienie, że takich osób zwolnienia nie dotkną " – powiedział KAI metropolita katowicki.

Przyznał też, że zapowiedź zwolnienia 1500 pracowników jest porażająca, tym bardziej, że rzutować będzie na sytuację całych rodzin Przyznał jednocześnie, że rozumie racje ekonomiczne, jakie kryją się za decyzjami o zwolnieniach, spowodowane znaczącym spadkiem sprzedaży samochodów.

Obecnie trwają uzgodnienia warunków zwolnienia ze związkami zawodowymi zaś dyrekcja przygotowuje odprawy. "Na pewno ci ludzie nie zostaną zwolnieni z pracy tak po prostu i pozostaną bez środków do życia, bo mają obiecane odprawy" - stwierdza hierarcha. Zwraca uwagę, że tyska spółka jest firmą uczciwą, wszyscy mieli umowę o pracę, zatem zabezpieczenia socjalne były zagwarantowane.

Zdaniem abp. Skworca, dyrekcja fabryki w Tychach nie jest skonfrontowana z załogą i chce rozmawiać indywidualnie z każdym zwalnianym. "To firma, która jest długo na rynku europejskim i jej standardy relacji pracodawca-pracownik są zupełnie inne, spełniające postulaty, które są zawarte w katolickiej nauce społecznej" – ocenił hierarcha.

Ujawnił też, że podczas rozmów sugerowano też zarządowi fabryki rozważenie wariantu z utrzymaniem liczby etatów przy zmniejszeniu wymiaru godzin pracy.

O zamiarze grupowych zwolnień w Tychach Fiat Auto Poland poinformował w ubiegłym tygodniu. Dyrekcja tłumaczy zwolnienia spadkiem sprzedaży aut. W pierwszym kwartale 2013 r. tyska fabryka Fiata zmniejszy zatrudnienie o 1,5 tys. osób, co oznacza, że pracę straci trzecia część obecnej załogi.