Benedykt XVI: Jego przymierze nie gaśnie

W Maryi ludzkość i historia otwierają się na Boga, przyjmują Jego łaskę i są gotowe pełnić jego wolę.

Zwrócił na to uwagę Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 8 grudnia w Watykanie. Następnie odmówił z wiernymi, zgromadzonymi na Placu św. Piotra, modlitwę maryjną i udzielił im błogosławieństwa apostolskiego, po czym pozdrowił wszystkich w kilku językach, m.in. po polsku. Wyraził również solidarność z mieszkańcami Filipin, dotkniętymi niszczycielskim huraganem.

Publikujemy tekst papieskiego wystąpienia

Drodzy bracia i siostry!

Pozdrawiam wszystkich was z okazji święta Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny! W tym Roku Wiary chciałbym podkreślić, że Maryja jest Niepokalana ze względu na bezinteresowny dar łaski Bożej, który jednak znalazł w Niej doskonałą gotowość i współpracę. W tym znaczeniu jest Ona „błogosławiona”, gdyż „uwierzyła” (Łk 1, 45), ponieważ miała mocną wiarę w Boga. Maryja reprezentuje ową „resztę Izraela”, ów zdrowy korzeń, który zapowiadali prorocy. Przyjęła Ona obietnicę Starego Przymierza. Maryja wysłuchała Słowa Bożego, przyjęła je i na nie odpowiedziała, wypowiedziała to „tak”, które pozwoliło mu stać się ciałem i przybyć, aby zamieszkać wśród nas. W Maryi ludzkość i historia otwierają się rzeczywiście na Boga, przyjmują Jego łaskę, są gotowe, aby stała się Jego wola. Maryja jest prawdziwym wyrazem Łaski. Reprezentuje Ona nowego Izraela, który Księgi Starego Testamentu opisują za pomocą symbolu oblubienicy. A św. Paweł podejmuje ten język w Liście do Efezjan, gdy mówi o małżeństwie, stwierdzając, że „Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany” (5, 25-27). Ojcowie Kościoła rozwinęli ten obraz i w ten sposób narodziła się nauka o Niepokalanej najpierw w odniesieniu do Kościoła jako Dziewicy-Matki, a następnie do Maryi. Tak o tym pisze poetycko św. Efrem Syryjczyk: „Tak jak same ciała zgrzeszyły i umierają, a ziemia, ich matka, jest przeklęta (por. Rdz 3, 17-19), tak też ze względu na to ciało, którym jest niezniszczalny Kościół, jego ziemia jest pobłogosławiona od początku. Ziemią tą jest ciało Maryi, świątynia, w którą zostało złożone ziarno” (Diatessaron 4, 15: S.C. 121, 102).

Światło, promieniujące z postaci Maryi, pomaga nam także zrozumieć prawdziwe znaczenie grzechu pierworodnego. W Maryi bowiem w pełni żyje i działa ów związek z Bogiem, który grzech rozrywa. Nie ma w Niej żadnego przeciwieństwa między Bogiem z Jej bytem: jest pełna wspólnota, pełne współdziałanie. Jest wzajemne „tak” – Boga wobec Niej i Jej względem Boga. Maryja jest wolna od grzechu, gdyż cała należy do Boga, została całkowicie „zawłaszczona” przez Niego. Jest pełna jego Łaski i Jego Miłości.

I wreszcie nauka o Niepokalanym Poczęciu Maryi wyraża pewność wiary, że obietnice Boże się wypełniają: że Jego przymierze nie gaśnie, ale wydało święty korzeń, z którego wyrósł błogosławiony Owoc całego wszechświata – Jezus Zbawiciel. Niepokalana przychodzi, aby pokazać, że Łaska jest w stanie wzbudzić odpowiedź, że wierność Bogu potrafi zrodzić wiarę prawdziwą i dobrą.

Drodzy przyjaciele, dziś po południu, jak to jest w zwyczaju, udam się na Plac Hiszpański, aby złożyć hołd Maryi Niepokalanej. Podążajmy za przykładem Matki Bożej, aby również w nas łaska Pana znalazła odpowiedź w prawdziwej i owocnej wierze.

Następnie Ojciec Święty odmówił z wiernymi modlitwę Anioł Pański, udzielił im błogosławieństwa apostolskiego oraz pozdrowił zebranych kolejno po francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku i polsku. Wyraził także solidarność z dotkniętą gwałtownym huraganem ludnością Filipin, zapewnił ją o swej łączności modlitewnej i wezwał do okazania im braterskiej miłości.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama