Mężczyźni osadzeni w Zakładzie Karnym w Jastrzębiu-Zdroju I-szą Niedzielę Adwentu rozpoczęli od rekolekcji.
Ponad 20-stu więźniów zgromadziło się na modlitwach w tamtejszej kaplicy. Jak przyznaje kpt. Krzysztof Karwowski, kierownik działu penitencjarnego Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju, osadzeni spragnieni są wszelkich spotkań duchowych.
Uczestnicy rekolekcji dodają, że wiara w Boga pomaga im przetrwać trudne chwile.
Wczorajsze rekolekcje poprowadzili liderzy Centrum Duchowości Archidiecezji Katowickiej.
W Zakładzie Karnym w Jastrzębiu-Zdroju ponad rok temu rozpoczęto cykl spotkań zatytułowanych „Drogi do wolności”. Z osadzonym spotkali się już egzorcysta, siostra Anna Bałchan oraz Tim Guénard, francuski bokser, który się nawrócił.
Zakład Karny w Jastrzębiu Zdroju przeznaczony jest dla skazanych recydywistów oraz osób po raz pierwszy odbywających karę pozbawienia wolności. Obecnie przebywa tam 1800 osadzonych.
Zaapelował o większą możliwość zaangażowania ich na kierowniczych stanowiskach.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Papież: - Kiedy spowiadam, pytam penitentów, czy i jak dają jałmużnę.
„Każe płacić nieszczęśliwym ubogim, którzy nie mają niczego, rachunek za brak równowagi”.
Czy za drugim razem będzie lepiej?- zastanawia się korespondent niemieckiej agencji katolickiej KNA.