Pod hasłem "Jan Paweł II - Papież Rodziny" obchodzimy Dzień Papieski. Warto przypomnieć, że refleksja o miłości, małżeństwie i rodzinie w sposób szczególny towarzyszyła Karolowi Wojtyle przez całe jego życie, począwszy od pierwszych lat jego kapłaństwa.
Wolność, która zniewala
Odpowiedzią na wzrastające zagrożenie niekontrolowanych eksperymentów biomedycznych jest wydana w 1987 roku instrukcja Kongregacji Nauki Wiary "Donum vitae" o warunkach przekazywania życia. Dokument przypomina, że "dar ludzkiego życia powinien być podejmowany tylko w małżeństwie poprzez akty właściwe wyłącznie małżonkom, według praw wpisanych w ich osoby i w ich zjednoczenie". Oznacza to m.in. jednoznaczne odrzucenie technik zapłodnienia w probówce.
Papież wie, że jego słowa spotykają się często z odrzuceniem i negacją świata, ale od początku pontyfikatu głosi ewangeliczną naukę także na terenie szczególnie trudnym, np. w Stanach Zjednoczonych. 3 października 1979 roku w Filadelfii przypomina, że wolność "nie może służyć za pretekst do anarchii moralnej, ponieważ każdy przypadek moralny musi być związany z prawdą".
Niespełna rok później Papież odbędzie bezprecedensowy w historii Kościoła dialog z młodzieżą podczas wizyty we Francji. Podczas spotkania na stadionie Parc des Princes Jan Paweł II odłożył tekst przemówienia i opowiadał na pytania nurtujące młodych Francuzów, m.in. o to, "dlaczego nauczanie Kościoła w dziedzinie moralności seksualnej jest tak rygorystyczne?" “Jeżeli zastanowicie się gruntownie i przemyślicie sprawę do końca – tłumaczył – ręczę wam, że zobaczycie jedno: Kościół stawia w tej dziedzinie tylko takie wymagania, które są ściśle związane z prawdziwą, czyli odpowiedzialną miłością małżeńską i rodzicielską”.
Jan Paweł II pamiętając zachętę św. Pawła, głosi naukę "w porę i nie w porę". To samo orędzie o miłości odpowiedzialnej wygłasza na wszystkich kontynentach. Nauczanie Kościoła w dziedzinie etyki seksualnej i poszanowania życia staje się we współczesnym świecie coraz bardziej niepopularne, ale Papież nie cofa się. Gorzkie słowa kieruje nawet do rodaków. Podczas pierwszej pielgrzymki do wolnej Polski, apelował o właściwe rozumienie wolności, dostrzegał bowiem tendencje do pozbawiania wolności jakichkolwiek kryteriów moralnych. Dlatego 3 czerwca 1991 roku w Kielcach, odchodząc od przygotowanego tekstu, mówił podniesionym głosem:
"Nie można tutaj mówić o wolności człowieka, bo to jest wolność, która zniewala. Tak, trzeba wychowania do wolności, trzeba dojrzałej wolności. Tylko na takiej może się opierać społeczeństwo, naród, wszystkie dziedziny jego życia, ale nie można stwarzać fikcji wolności, która rzekomo człowieka wyzwala, a właściwie go zniewala i znieprawia. Z tego trzeba zrobić rachunek sumienia u progu III Rzeczypospolitej!"
Jan Paweł II wsłuchuje się w głosy świata. W roku 1988 na fali wzbierających dyskusji o roli kobiety i wzrastającej roli feminizmu Papież ogłasza list apostolski "Mulieris dignitatem" - o powołaniu kobiety. Jest to zdecydowany głos upominający się o właściwy obraz kobiety we współczesnym społeczeństwie. Szerokim echem odbiło się papieskie sformułowanie, w którym wychwala "geniusz" kobiety. Ogromny postęp technologiczny współczesnego świata, pisze papież, może oznaczać awans jednych i marginalizację innych, których potrzeby przestają być dostrzegane. "W tym sensie przede wszystkim nasze czasy oczekują na objawienie się owego "geniuszu kobiety", który zabezpieczy wrażliwość na człowieka w każdej sytuacji: dlatego, że jest człowiekiem!"
Batalia z możnymi tego świata
Tymczasem prawdziwa konfrontacja papieskiej wizji prokreacji z coraz mocniej lansowanymi rozwiązaniami jakie w tej dziedzinie proponowali możni tego świata - miała dopiero nadejść. Jan Paweł II stoczył prawdziwą batalię o to, by nie traktować aborcji jako remedium na przeludnienie świata. W Roku Rodziny w szczególnie dramatyczny sposób upomniał się o jej prawa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.