– Benedykt XVI poruszył serca Libańczyków - uważa bp Krzysztof Nitkiewicz.
Podsumowując zakończoną w niedzielę 24. podróż zagraniczną obecnego Papieża ordynariusz sandomierski przyznał, że najbardziej poruszyła go determinacja Ojca Świętego w apelowaniu o pojednanie narodowe i religijne, które powinno stać się podstawą budowania społeczeństwa sprawiedliwego i szanującego się nawzajem. „To także apel o pokój, o wyeliminowanie tego wszystkiego, co temu pokojowi zagraża począwszy od handlu bronią, poprzez różnego rodzaju intrygi polityczne i dyplomatyczne, a także stawianie wyżej prywatnych interesów poza dobrem wspólnym” – stwierdził bp Nitkiewicz.
Zdaniem ordynariusza sandomierskiego Benedykt XVI mówił z wielkim przekonaniem do różnych odbiorców i można było dostrzec, że wypowiadane przezeń przesłanie wypływało z jego serca.
Kapłaństwo nie jest karierą ani ucieczką, lecz darem z życia.
W każdej sytuacji serce ludzkie pragnie głębokiego szczęścia.
„Niech zostaną oczyszczeni ze wszelkiej skazy i świecą jak gwiazdy na niebie”.
„Sudan pogrąża się w chaosie, głodzie i przemocy, która nie oszczędza nikogo”.