„Moje marzenia się spełniły dzięki łasce Bożej i obecności Jezusa w moim życiu, a bez Niego byłabym niczym” – te słowa wypowiedziała publicznie Irlandka, Katie Taylor zaraz po zdobyciu 9 sierpnia tytułu mistrzyni olimpijskiej w boksie.
Występująca w kategorii 60 kg 27-letnia zawodniczka zapewniła Irlandii dziewiąty złoty medal olimpijski w historii tego kraju.
Trenerem utalentowanej bokserki z Bray, najmłodszej z czworga rodzeństwa Taylorów, jest jej ojciec, Peter. Czterokrotna mistrzyni świata w wadze lekkiej do zmagań olimpijskich przygotowywała się w małej, zrujnowanej salce, pozbawionej nawet łazienki i toalety. Dziś ta gorliwa chrześcijanka, abstynentka oraz była zawodniczka narodowej drużyny piłkarskiej, jest na ustach całej Irlandii. W finałowej walce pokonała na punkty Rosjankę Zofię Oczigawę.
W wywiadzie dla „Vox Magazine” w 2009 r. Katie Taylor mówiła: „Wierzę, że Bóg stworzył mnie w jakimś celu. On uczynił mnie szybką i kiedy biegnę, czuję, że jest ze mnie zadowolony. Zwyciężać to oddawać Mu cześć” – mówiła zawodniczka.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.
Dla chrześcijan nadzieja ma imię i oblicze. Dla nas nadzieja to Jezus Chrystus.
Ojciec święty w przesłaniu do uczestników spotkania pt. „Dobro wspólne: teoria i praktyka”.