25 lipca mijają 44 lata od publikacji ostatniej encykliki Pawła VI „Humanae Vitae”. Jest to niewątpliwie jeden z najbardziej znanych dokumentów tego Papieża, który wzbudził wiele komentarzy i kontrowersji.
Do dzisiaj pozostaje podstawowym dokumentem Kościoła katolickiego dotyczącym etyki małżeńskiej.
Encyklika podejmuje m.in. temat miłości małżonków, nierozerwalności małżeństwa, odpowiedzialnej prokreacji i istoty aktu małżeńskiego. W sposób jednoznaczny potwierdza naukę Kościoła w tej kwestii i opowiada się przeciw sztucznym metodom regulacji urodzin, a więc antykoncepcji, działaniom wczesnoporonnym i aborcji.
We wstępie do polskiego wydania dokumentu kard. Karol Wojtyła napisał wówczas m.in., że „światło encykliki wydobywa na jaw sprawy odwieczne i stawia je w kontekście współczesności. Wiele faktów i okoliczności przekonywa nas, że światło to przychodzi we właściwym momencie i dla umysłów, i dla sumień, i wreszcie dla tej wrażliwości na sprawy najbardziej ludzkie, jakie łącza się z dziedziną ludzkiej miłości w małżeństwie i z powołaniem rodzicielskim. A jeżeli komuś wydaje się, że to światło razi – to tym bardziej powinien starać się oswoić z jego błogosławionym oddziaływaniem” – pisał przyszły Papież.
Przybycie Papieża było także wsparciem w trudnościach, z jakimi mierzą się Libańczycy na co dzień.
Ziemia Święta zeszła z pierwszych stron gazet, a to od razu...
Pokój, jedność, braterstwo, przyszłość: oto bogactwo przesłania, którego nikt nie zapomni.
W samolocie, w drodze powrotnej z Libanu do Rzymu Leon XIV spotkał się z dziennikarzami.
Papież zakończył trwającą od 27 listopada podróż apostolską do Turcji i Libanu.
Trzeba rozbroić nasze serca, zrzucić pancerze naszych etnicznych i politycznych izolacji...