W domu Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości na warszawskiej Pradze pięciu bezdomnych osób przystąpiło wczoraj do sakramentów chrztu świętego, pierwszej komunii i bierzmowania. Liturgii przewodniczył biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej Marek Solarczyk.
W homilii zaznaczył, że najważniejszym owocem, którego nikt nie jest w stanie nam odebrać, jest przyjaźń Boga. „Przyjaźń, która w życiu każdego człowieka przyjmującego sakrament – i każdy sakrament to pokazuje – jest przyjaźnią Przyjaciela, który stoi i mówi: Ja zawsze będę o ciebie walczył. Ja nigdy nie powiem: już jesteś stracony, ja nigdy nie powiem: to nie ma sensu, ja nigdy nie powiem: tego nie da się poprawić. Ja zawsze będę przy tobie” – tłumaczył bp Solarczyk.
Dom Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości na terenie diecezji warszawsko-praskiej istnieje od 18 lat. Na stałe w placówce jest 19 miejsc dla chorych i bezdomnych.
„Świat, w którym żyjemy, potrzebuje piękna, by nie pogrążyć się w rozpaczy” – mówił Leon XIV.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Światowego Spotkania na rzecz Braterstwa Ludzkiego.
Zostaliście powołani i wybrani, abyście byli posłani jako apostołowie Pana i słudzy wiary.
Przypomniał, że dziś przypada Narodowy Dzień Polskich Dzieci Wojny.