Kolejny wyrok na Dodę

Dorota Rabczewska jest już prawomocnie skazana na 5 tys. zł grzywny za obrazę uczuć religijnych poprzez określenie autorów Biblii jako "naprutych winem i palących jakieś zioła". W poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie utrzymał taki wyrok sądu I instancji.

Sąd oddalił apelację obrony, która wnosiła albo o uniewinnienie Dody z braku cech przestępstwa, albo o warunkowe umorzenie sprawy, albo też o zwrot sprawy sądowi I instancji. Prokuratura poparła wniosek o zwrot, bo sprawę w I instancji "osądzono zbyt pospiesznie".

W styczniu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na wniosek prokuratury uznał, że 27-letnia piosenkarka jest winna przestępstwa obrazy uczuć religijnych dwóch osób, bo jej słowa były "obiektywnie obraźliwe" i działała z zamiarem "wyśmiania i obrażenia". Obrońca oskarżonej, który wnosił o jej uniewinnienie, podkreślał, że proces "wkroczył w konstytucyjną zasadę wolności słowa".

W wywiadzie prasowym w 2009 r. Doda stwierdziła, że "bardziej wierzy w dinozaury niż w Biblię", bo - jej zdaniem - "ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła". Kodeks karny stanowi, że kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo do 2 lat więzienia. Prokuraturę zawiadomił szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami Ryszard Nowak (był oskarżycielem posiłkowym - z czego zrezygnował pod koniec 2011 r.). Drugie doniesienie złożył senator PiS Stanisław Kogut.

«« | « | 1 | » | »»

TAGI| DODA, PROCES, WYROK

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama