Nie wszystkie amerykańskie zakonnice chcą się spierać z Watykanem.
W kontekście wizyty w Rzymie przedstawicielek Konferencji Zakonów Żeńskich w USA (LCWR) oświadczenie wydały Siostry Miłosierdzia z Almy. Odcinają się one od postawy zakonnic nie zgadzających się na reformy, których zażądała od nich Kongregacja Nauki Wiary.
Zdaniem sióstr z Almy kierownictwo konferencji przemawia językiem polityków, a nie wiary. Organizuje publiczne demonstracje przeciwko kościelnej hierarchii i jak politycy zabiega o jak najszersze poparcie mediów i opinii publicznej.
W taki sposób nie da się prowadzić dialogu wiary – ostrzegają siostry z Almy. W ich przekonaniu świadczy to zarówno o braku dobrych manier, jak i o słabej formacji duchowej zbuntowanych zakonnic.
Ich postawa względem Watykanu rodzi jedynie zamieszanie, polaryzację i fałszywe wyobrażenia o życiu konsekrowanym – czytamy w oświadczeniu Sióstr Miłosierdzia z Almy.
Przeczytaj również: Reforma zakonnic może się powieść
Syn zmarł 18 lat temu, „lecz wydaje się, jakby to było wczoraj”.
"Niech z waszych rodzin, wspólnot parafialnych i diecezjalnych płynie przykład miłości..."
W komunikacji medialnej będzie teraz jak włoski, angielski czy hiszpański.
Głód bywa dziś już traktowany jako coś w rodzaju „muzyki w tle”, do której się przyzwyczailiśmy.
To nie tylko wydarzenie religijne, ale też publiczne świadectwo wiary.