Nie wszystkie amerykańskie zakonnice chcą się spierać z Watykanem.
W kontekście wizyty w Rzymie przedstawicielek Konferencji Zakonów Żeńskich w USA (LCWR) oświadczenie wydały Siostry Miłosierdzia z Almy. Odcinają się one od postawy zakonnic nie zgadzających się na reformy, których zażądała od nich Kongregacja Nauki Wiary.
Zdaniem sióstr z Almy kierownictwo konferencji przemawia językiem polityków, a nie wiary. Organizuje publiczne demonstracje przeciwko kościelnej hierarchii i jak politycy zabiega o jak najszersze poparcie mediów i opinii publicznej.
W taki sposób nie da się prowadzić dialogu wiary – ostrzegają siostry z Almy. W ich przekonaniu świadczy to zarówno o braku dobrych manier, jak i o słabej formacji duchowej zbuntowanych zakonnic.
Ich postawa względem Watykanu rodzi jedynie zamieszanie, polaryzację i fałszywe wyobrażenia o życiu konsekrowanym – czytamy w oświadczeniu Sióstr Miłosierdzia z Almy.
Przeczytaj również: Reforma zakonnic może się powieść
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.