Dzisiaj wojujący ateizm jest już w dużym stopniu za nami, natomiast ustąpił pola pewnej obojętności lub ciekawości, ale w dużej mierze naznaczonej głęboką niewiedzą o tym, czym jest Ewangelia - wykład kard. Bertone na Uniwersytecie Papieskim JP II w Krakowie.
Uniwersytety katolickie
Dochodzimy teraz do roli uniwersytetów katolickich w kontekście nowej ewangelizacji. Biorą w niej udział z co najmniej trzech podstawowych powodów.
1. Nowa ewangelizacja charakteryzuje się jasnym i wyraźnym głoszeniem Chrystusa. „Nie ma prawdziwej ewangelizacji, jeżeli nie są głoszone imię, nauka, życie, obietnice, królestwo i tajemnice Jezusa z Nazaretu, Syna Bożego”, pisał Paweł VI w Evangelii nuntiandi. To przesłanie faktycznie jest wieczne, jak mówi z wielką siłą fragment Listu do Hebrajczyków, cytowany w Liście apostolskim Ubicumque et Semper: Jezus Chrystus jest ten sam „wczoraj, dziś i na wieki” (Hbr 13,8).
Obecnie to przesłanie jest częścią misji uczelni. Wyraża to istotny akapit, kończący Magna Charta uniwersytetów katolickich, którym jest Konstytucja Apostolska Ex Corde Ecclesiae: „Z samej swojej natury, każdy uniwersytet katolicki wnosi istotny wkład w dzieło ewangelizacji Kościoła. Jest żywym instytucjonalnym świadkiem Chrystusa i jego przesłania, niezwykle ważnego w kulturach naznaczonych sekularyzmem lub tam, gdzie Chrystus i jego przesłanie wciąż są praktycznie nieznane. Dodatkowo, wszelka podstawowa działalność uniwersytetów katolickich jest połączona i zharmonizowana z misją ewangelizacyjną Kościoła: badania przeprowadzone w świetle orędzia chrześcijańskiego, która stawia nowe odkrycia człowieka w służbie jednostki i społeczeństwa, edukacja oferowana w kontekście wiary, która przygotowuje ludzi do racjonalnego, krytycznego i świadomego osądu transcendentnej godności osoby ludzkiej, edukacja zawodowa, zawierająca wartości etyczne i ducha służebności jednostce i społeczeństwu, dialog z kulturą, pozwalający na lepsze zrozumienie wiary i badania teologiczne, które przekładają wiarę na język nowoczesności”.
Sam Benedykt XVI powoływał się kilkakrotnie na ten tekst. Na przykład, w czasie wizyty duszpasterskiej w Stanach Zjednoczonych głosił z wielką siłą katolickość uniwersytetów: „Świadectwo publiczne drogi Chrystusa, jakie znajdujemy w Ewangelii i jakie jest podtrzymywane przez Magisterium Kościoła, kształtuje wszystkie aspekty życia instytucji, zarówno wewnątrz sal wykładowych, jak i poza nimi. Rozbieżność z tą wizją osłabia katolicką tożsamość, w zakresie postępu wolności, nieuchronnie prowadzi do dezorientacji, zarówno moralnej, jak i intelektualnej i duchowej”.
Niekiedy występuje silna pokusa sekularyzacji uniwersytetów katolickich krajów należących do tradycji chrześcijańskiej: poprzez usuwanie aspektu spowiedzi, zminimalizowane zostają oznaki ich katolickiej tożsamości, która zostaje zredukowana do konsensusu humanistycznego, a chrześcijaństwo jedynie do systemu wartości. Natomiast kontynuując nauki Jana Pawła II, obecny papież mówi, że „fakt bycia katolickim nie umniejsza w niczym uniwersytetu, lecz wydobywa z niego to, co najlepsze”.
2. Drugi powód wyjaśnia znaczenie i rolę uniwersytetów katolickich w dziele nowej ewangelizacji. Główną intuicją pontyfikatu papieża Pawła VI, którego nauki inspirowały Jana Pawła II i Benedykta XVI, jest przekonanie, że aby udało się wcielać wiarę, musi ona stać się częścią kultury. Po nauczaniu apostolskim (kerygmacie) i katechezie, wiara stopniowo musi przenikać kultury, nigdy nie utożsamiając się z nimi. Z drugiej strony, Ewangelia jest głoszona ludziom, którzy są częścią kultury, tak, że musi przeniknąć przez tą kulturę. Dlatego, jak zauważył Paweł VI, „musimy ewangelizować nie w sposób czysto dekoracyjny, na podobieństwo farby powierzchniowej, ale w istotny sposób, do głębi i aż do korzeni”.
Obecnie uniwersytety katolickie mają misję tworzenia pomostu między wiarą a kulturą. Jan Paweł II mówił − w sposób niemal poufny − o katolickich wspólnotach uniwersyteckich, które napotkał podczas swoich podróży. „Są one dla mnie” − mówił – „żywym i pełnym nadziei znakiem płodności inteligencji chrześcijańskiej w sercu każdej kultury. Dają mi umotywowaną nadzieję na nowy rozkwit chrześcijańskiej kultury w zróżnicowanym i bogatym kontekście naszych zmieniających się czasów, które z pewnością niosą ze sobą poważne wyzwania, ale także wiele obietnic w mocy Ducha prawdy i miłości”. Już Paweł VI wskazał, że „Kościół nie tylko powinien głosić Ewangelię w coraz szerszym zasięgu geograficznym i dla coraz większych populacji, ale także powinien mieć wpływ, a nawet zakłócać, przez moc Ewangelii, kryteria osądu, kluczowe wartości, zainteresowania i nawyki myślowe, źródła inspiracji i modele życia, które są sprzeczne ze Słowem Bożym i planem zbawienia”.
3. Inny powód, który sprawia, że szczególnie pilne stało się dzisiaj zaangażowanie uniwersytetów katolickich w dzieło nowej ewangelizacji jest następujący: „musi ona, między innymi, wytworzyć u ludzi bogatych świadomość, że nadszedł czas, aby prawdziwie być braćmi ubogich we wspólnym dążeniu do integralnego rozwoju otwartego na Absolut”. W rzeczy samej, jednym z podstawowych celów uczelni katolickiej jest służba społeczeństwu: „Podstawową misją uniwersytetu jest ciągłe poszukiwanie prawdy poprzez badania, zachowanie i przekazywanie wiedzy dla dobra społeczeństwa”. Przychodzą mi w tym miejscu na myśl palące słowa Pawła VI, który zauważył, że „świat cierpi na brak myślenia”. Uniwersytety, zwłaszcza katolickie, powinny chyba być miejscem myślenia, którego świat tak bardzo potrzebuje? Jest to szczególnie ważne, ponieważ jedną z głównych przyczyn kryzysu, który dotyczy całego społeczeństwa, jest fakt, że każde społeczeństwo posiada ściśle redukcjonistyczną i fragmentaryczną wizję rzeczywistości, często analizowaną w kategoriach wyłącznie ekonomicznych lub społecznych − kryzys ten nie jest ujęty w jej kulturowym i duchowym wymiarze. Czy uniwersytet nie powinien zamiast tego być miejscem, gdzie wiele perspektyw przecina się i łączy, w odniesieniu do ich indywidualnych epistemologii? Dlatego też, jeśli uniwersytet pogarsza tę rzeczywistość, sprzyjając fragmentacji i separacji wiedzy, lub nauczając tylko operatywnego podejście do rzeczywistości, zdradza swoją misję.
"Chciałem, aby drugie Drzwi Święte były tutaj, w więzieniu."
"Pośród zdziwienia ubogich i śpiewu aniołów niebo otwiera się na ziemi".
Kalendarium najważniejszych wydarzeń 2024 roku w Stolicy Apostolskiej i w Watykanie.
Ojciec Święty otworzy też Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej i rzymskim więzieniu Rebibbia.
To doroczna tradycja rzymskich oratoriów, zapoczątkowana przez św. Pawła VI w 1969 r.
"Dar każdego życia, każdego dziecka", jest znakiem Bożej miłości i bliskości.
To już dziewiąty wyjazd Jałmużnika Papieskiego w imieniu Papieża Franciszka z pomocą na Ukrainę.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.