„Ochrona ludności jest pierwszym zadaniem władz państwowych. Modlę się, aby syryjski rząd posłuchał specjalnego wysłannika ONZ Kofiego Annana, który wiele czyni na rzecz pokoju w Syrii. Nie możemy dopuścić do kolejnej wojny międzynarodowej, jak w przypadku Libii”.
Taką opinię wyraził kard. Peter Turkson w wypowiedzi dla agencji SIR.
Przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” krytycznie ocenił wydalanie syryjskich ambasadorów przez niektóre kraje po masakrze ludności cywilnej, w tym dzieci, w mieście Hula. „To nie jest czas na zrywanie stosunków dyplomatycznych – stwierdził ghański purpurat. – Kto zajmuje się mediacją, ten wie, jak cenne są tego rodzaju relacje. Moim zdaniem powinno się je podtrzymywać, by skłonić rząd syryjski do wzięcia pod uwagę zdania wspólnoty międzynarodowej”. W przekonaniu przewodniczącego Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” należy zatem znaleźć wyjście na drodze dyplomatycznej, gdyż, jak stwierdził, „w każdej wojnie bomby zabijają bez rozróżniania na wojskowych i cywili”.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.