Kard. Franciszek Macharski, następca kard. Karola Wojtyły na stolicy biskupiej w Krakowie, a obecnie emerytowany metropolita krakowski, skończył w niedzielę 20 maja 85 lat. Jest szanowany i bardzo lubiany przez wiernych przede wszystkim za swe ciepło, szczerość i ogromne zainteresowanie sprawami drugiego człowieka.
Kardynał Macharski kierował archidiecezją krakowską przez niemal 27 lat, od grudnia 1978 do czerwca 2005 r. Jako następca kard. Karola Wojtyły kontynuował jego dzieło. Biskupim zawołaniem kard. Macharskiego są słowa „Jezu, ufam Tobie”, a z jego inicjatywy wybudowana została bazylika, a później rozbudowane Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach.
Zdaniem księży, jedną z głównych cech jakie charakteryzują kard. Macharskiego jest to, że podobnie jak Jan Paweł II zawsze starał się być blisko ludzi, zwłaszcza tych potrzebujących. W stanie wojennym walczył m.in. o prawa internowanych i ich rodzin, a w 1981 r. po zamachu na Jana Pawła II poparł organizatorów Białego Marszu, który na znak solidarności z walczącym o życie papieżem przeszedł ulicami Krakowa. Mieszkańcy Krakowa dobrze pamiętają, że w 2005 r. po śmierci Jana Pawła II kardynał razem z wiernymi czuwał niemal do rana w modlitwie pod papieskim oknem przy ul. Franciszkańskiej.
Biskup pomocniczy archidiecezji krakowskiej Jan Szkodoń, wieloletni i bliski współpracownik kardynała powiedział w rozmowie z KAI, że zawsze był blisko kard. Macharskiego, najpierw gdy był klerykiem, a później po wyborze Karola Wojtyły na papieża.
„Od 1988 r. byłem jego biskupem pomocniczym. To, co zawsze mnie uderza w kardynale to, że jest otwarty na ludzi, ale jednocześnie samotny, skupiony na Chrystusie. Otwarty na świat, doceniający postęp, a jednocześnie prawdziwie ubogi pasterz, zapatrzony w swojego patrona św. Franciszka” - mówi bp Szkodoń.
„Jest człowiekiem łagodnym, bardzo serdecznym, a równocześnie jest wymagający i stanowczy. Często mówi o sobie, że jest uparty. Zawsze jest stanowczy w obronie dobra, a wymaga nie tylko od innych, ale również od siebie, jest twardy. Widać to było także wielokrotnie w sytuacji choroby, to się objawia też teraz, ma on dystans do cierpienia” - powiedział biskup.
Biskup wspomina, że za posługi kard. Macharskiego powstało ponad 200 parafii i najwięcej kościołów. Wyświęcił ok. 1000 księży. W styczniu 1990 r. reaktywował, a później doprowadził do rozbudowania działalności Caritas Archidiecezji Krakowskiej, w placówkach której pomoc znajdują chorzy, samotne matki, niepełnosprawni oraz bezdomni.
Jedną z najtrudniejszych spraw, jaką przyszło podjąć kard. Macharskiemu był konflikt wokół umieszczenia klasztoru kontemplacyjnego Sióstr Karmelitanek Bosych w pobliżu dawnego obozu zagłady Auschwitz. Ponadto z jego inicjatywy w Oświęcimiu powstało Centrum Dialogu i Modlitwy.
Biskup Tadeusz Pieronek powiedział KAI, że posługa kard. Macharskiego przypadła na bardzo trudne czasy, m.in. stanu wojennego. „Było wiele trudnych spraw, z którymi musiał się zmierzyć, np. związanych z budową kościołów. Dzięki niemu był prawdziwy i niespotykany boom budowlany” - wspomina bp Pieronek. „Wśród niełatwych zadań była także organizacja papieskich pielgrzymek i ogromna praca duszpasterska dotycząca także podziału administracyjnego Kościoła w Polsce” - dodaje.
Zdaniem bp. Pieronka, kard. Macharski miał do tych wszystkich trudnych spraw charakterystyczne podejście - z dystansem, nikomu się nie narzucał. „Zawsze zaangażowany i blisko ludzi. Tych spotkań było dziennie bardzo wiele, nie tylko w jego domu, ale wszędzie, gdzie spotykali go ludzie” - podkreślił bp Pieronek.
Kard. Macharski pochodzi z krakowskiej rodziny kupieckiej. Urodził się 20 maja 1927 r. Do krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego wstąpił tuż po wojnie. Święcenia kapłańskie przyjął 2 kwietnia 1950 r. z rąk kard. Adama Stefana Sapiehy. W tym czasie Franciszek Macharski zetknął się po raz pierwszy z ks. Karolem Wojtyłą, z którym się zaprzyjaźnił. Został wikarym w Kozach koło Bielska-Białej. Z powodu odmowy współpracy z SB na początku lat 50. ks. Macharski nie otrzymał paszportu i na dalsze studia do szwajcarskiego Fryburga wyjechał dopiero w 1956 r. Studia zakończył doktoratem z teologii pastoralnej. W latach 1970-78 był rektorem krakowskiego Wyższego Seminarium Duchownego. Po wyborze Karola Wojtyły na papieża, ks. Macharski został metropolitą krakowskim.
Jednym z ukochanych miejsc kardynała jest sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Znany jest ze swego szczególnego przywiązania do idei miłosierdzia. Świadczy o tym ogromna liczba dzieł charytatywnych, powstałych w okresie, gdy był metropolitą krakowskim.
Jest Kawalerem Orderu Uśmiechu i honorowym obywatelem wielu miast, m.in. Chorzowa, Wadowic, Mszany Dolnej. Otrzymał doktoraty honoris causa m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie, Katolickiego Uniwersytetu w Taipei na Tajwanie i Uniwersytetu Adamson na Filipinach. Za działania na rzecz pojednania polsko-niemieckiego w 2000 r. otrzymał Wielki Krzyż Zasługi z Gwiazdą przyznany przez prezydenta Niemiec Johannesa Raua, a za wieloletnią działalność na rzecz współpracy polsko-francuskiej w 2007 r. Order Oficera Legii Honorowej.
Kard. Macharski mieszka obecnie na terenie Sanktuarium Ecco Homo św. Brata Alberta.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.