Okres przygotowania narzeczonych do małżeństwa w Kościele wydłuży się z trzech do sześciu miesięcy, zapowiada "Rzeczpospolita".
W maju na Kongresie Rodzin w Mediolanie Benedykt XVI ogłosi dokument, w którym znajdą się nowe zalecenia dotyczące przygotowania narzeczonych do sakramentu małżeństwa. Projekt dokumentu jest jeszcze w fazie konsultacji. Papież rozesłał go do wszystkich biskupów na świecie.
Najważniejsza zmiana dotyczy czasu, w jakim narzeczeni muszą zgłosić w parafii chęć zawarcia związku małżeńskiego. Teraz jest to najczęściej - tak jak w Polsce - trzy miesiące. Będzie, jak w USA - pół roku.
- Chodzi o pogłębienie rozumienia sakramentu małżeństwa, pogłębienie wiary narzeczonych. Zrozumienie, że ślub to nie kwestia ładnego zdjęcia, ale zobowiązanie wobec Boga, drugiego człowieka i wspólnoty kościelnej, mówi ks. Przemysław Drąg, krajowy duszpasterz rodzin.
Ks. Aleksander Sobczak z Sądu Metropolitalnego w Gnieźnie uważa, że dłuższy okres przygotowań nie spowoduje spadku liczby ślubów kościelnych. - Jeżeli będzie ich mniej, to z powodu coraz mniejszej wiary ludzi, mówi.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.
Mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
Nazwał to „kwestią sprawiedliwości”, bardziej, aniżeli hojności.