Decyzja KRRiT o nieprzyznaniu TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie narusza zasady równości, demokracji i pluralizmu. Jednocześnie wprowadza dysharmonię społeczną – uważa abp Sławoj Leszek Głódź.
Metropolita gdański przypomniał, że 16 stycznia Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski wydała oświadczenie, w którym stanowczo zaapelowała o zmianę stanowiska KRRiT i przyznanie TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie.
– Nikt nawet nie nawiązał do tego oświadczenia – podkreślił abp Głódź. – Nie wolno tego robić.
Metropolita gdański uważa, że takie działania „zemszczą się” w przyszłości, ponieważ „podburzają nastroje społeczne”. Decyzja ta „narusza zasady równości, demokracji i pluralizmu”. Jednocześnie wprowadza dysharmonię społeczną, dyskryminuje ludzi wierzących i większość katolicką.
Arcybiskup zwraca uwagę, że „ludzie mają ograniczoną cierpliwość”, a rozpoczynanie roku od „nieodpowiedzialnych decyzji” stawia znak zapytania co do reszty roku.
Biskupi metropolii gdańskiej wystosowali list do prezesa KRRiT w sprawie miejsca na cyfrowym multipleksie dla TV Trwam. Podpisali go abp Sławoj Leszek Głodź, abp senior Tadeusz Gocłowski, bp toruński Andrzej Suski, bp pelpliński Jan Bernard Szlaga, bp senior Piotr Krupa, bp pomocniczy toruński Józef Szamocki, bp pomocniczy gdański Ryszard Kasyna.
To dlatego codziennie trzeba "zasiewać ziarna pokoju" - podkreślił.
Pisze papież Franciszek w przedmowie do nowego studium na temat św. Piusa X.
Nienarodzone dziecko jest zawsze słabsze, nie może mówić za siebie i nie może niczego żądać.
Franciszek zatwierdził trzy dekrety Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.
Sąd wydały wyrok, że bezprawnie wydalili zakonnicę ze zgromadzenia.