Kwestia Boga dzisiaj – to temat rozpoczętej w Watykanie sesji plenarnej Papieskiej Rady ds. Świeckich. Obrady dotyczą zarówno natury współczesnej religijności, jak oceny duszpasterstwa czy odwiecznego zagadnienia relacji między rozumem a wiarą. W obradach, które potrwają do soboty, bierze udział abp Józef Michalik.
„Jak mówić o Panu Bogu dzisiaj? Podobne pytanie postawił kiedyś Jan Paweł II młodzieży w Holandii: «Czy wy wierzycie w prawdziwego Jezusa?» – przypomniał metropolita przemyski. – A zatem: jaki mamy obraz Boga? Czy to jest Bóg Ojciec (a taki właśnie mamy w tym roku temat duszpasterski w Polsce)? Czy Kościół jest twoim domem? Czy Bóg jest na właściwym miejscu w dzisiejszym świecie? Papieska Rada ds. Świeckich zadała pytanie: Czy nie czas, aby zacząć od początku, czyli od Pana Boga? Czy nie trzeba przypadkiem wrócić do Pana Boga? Jest to też na pewno wołanie wielu ludzi i istnieje potrzeba odświeżenia pewnych szlaków. Np. szlak prawdy absolutnej, transcendencji, nadprzyrodzoności”.
„W tym świecie relatywizmu człowiek potrzebuje punktu oparcia na każdą sytuację – uważa przewodniczący episkopatu Polski. – A tymczasem dzisiaj człowieka się osłabia psychicznie, nie dając mu motywów do znoszenia trudności i wmawiając mu, że ten świat wirtualny jest rzeczywisty. To jest wielka ułuda, którą się stawia przed człowiekiem. Dlatego trzeba wrócić do podstaw, pozwolić rozwijać człowieczeństwo na zdrowych fundamentach, tworzyć nowoczesne człowieczeństwo XXI wieku, które ma nas rozwijać, a nie cofać”.
To osobne wejście, które pozwala ominąć ogromne kolejki turystów.
Inspirację jest podobne wydarzenie, które ma miejsce w Krakowie.
Papież przyjął na prywatnej audiencji przedstawicieli Włoskiej Federacji Motocyklowej.
Franciszek spotkał się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Symbole ŚDM – krzyż i ikona Matki Bożej Salus Populi Romani – zostały przekazane młodzieży z Korei.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych