W ubiegłą niedzielę, 13 listopada w Katowicach Ligocie wykradziono całe Tabernakulum z kielichem mszalnym wypełnionym konsekrowanymi hostiami.
Nieznani dotąd sprawcy uprowadzili Najświętszy Sakrament z kaplicy szpitala dziecięcego. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Matki i Dziecka od lat jest otwarta kaplica „Aniołów Stróżów”. To miejsce, gdzie rodzice i dzieci proszą o zdrowie, ulgę w cierpieniu, nieraz wylewają łzy. Kaplica jest jednym z najpiękniejszych takich miejsc na Śląsku – bowiem jej ściany i ołtarz ozdabiają listy i rysunki małych pacjentów. Najczęściej przed operacjami, lub zabiegami dzieci spędzają w obecności żywego Jezusa tu kilka chwil. Jedne piszą listy inne wiersze. Najmłodsze zostawiają rysunki, aniołki, wycinanki. Jest tu też wiele listów dziękczynnych za wyzdrowienie. Ktokolwiek wykradł Tabernakulum z żywym Jezusem, odebrał dzieciom Przyjaciela, najcenniejszy skarb szpitala.
Jak na razie wiadomo, że profanacji dokonano między 13.00 a 19.00. Proboszcz franciszkańskiej parafii Św. Ludwika Króla i WNMP w Panewnikach, o. Alan, apeluje o modlitwę wynagradzającą oraz jakiekolwiek informacje, które pomogłyby w odnalezieniu skradzionych przedmiotów i ujęciu sprawców. Można się w tej sprawie kontaktować z parafią pod numerem telefonu: 032 252 68 70 lub bezpośrednio z III Komisariatem Policji w Katowicach: 32 2003800
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Boże, pociesz wszystkich pogrążonych w bólu rozstania, mając pewność, że umarli żyją w Tobie."
To trzeci co do wielkości cmentarz w Rzymie, po Cmentarzu Flamińskim i Campo Verano.
Franciszek po raz kolejny apelował też o modlitwę w intencji udręczonej Ukrainy.
Franciszek przyjął na audiencji dla nauczycieli i wychowawców z włoskiej Akcji Katolickiej.
Franciszek przyjął przedstawicieli Dykasterii ds. Komunikacji.
Myślimy o krajach, które tak bardzo cierpią: udręczona Ukraina, Palestyna, Izrael...