Dla wsparcia pokojowego współistnienia religii i wyznań.
Zdaniem komentatorów to była najtrudniejsza z dotychczasowych pielgrzymek papieża Franciszka. Egipt to kraj zamieszkany w zdecydowanej większości przez muzułmanów. Chrześcijanie, owszem też są, ale w większości to niekatoliccy Koptowie. Franciszek pojechał tam, by wesprzeć wysiłki rządu tego kraju mające na celu doprowadzić do pokojowego współistnienia muzułmanów i chrześcijan. Między innymi dlatego przemówił też na Uniwersytecie Al Azhar. Chodzi w wsparcie islamu w jego reformie, dzięki której zrezygnuje on z przemocy wobec chrześcijan. Pielgrzymka miała też oczywiście swój wymiar ekumeniczny. I była też wsparciem dla niewielkiej grupy mieszkających w tym kraju katolików.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Środa jest szóstym dniem pobytu 88-letniego Franciszka w Poliklinice Gemelli.
Franciszek jest jednak w dobrym nastroju – stwierdza Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Papież zmaga się z polimikrobiologiczną infekcją dróg oddechowych.
Poprawa zdrowia, ale papież nie poprowadził niedzielnej modlitwy Anioł Pański.
Trzeba zakończyć tę wojnę - mówił też o sytuacji na Ukrainie.