WARSZAWA 2. VI
Ojciec św. rozpoczął swoją wizytę – Pielgrzymkę w Polsce 2 czerwca w sobotę. Samolot włoskich linii lotniczych ALITALIA z papieżem na pokładzie wystartował z rzymskiego lotniska Fiumicino o godz. 7.45. Odrzutowiec typu Boening 727 został specjalnie zaadaptowany do celu podróży papieża. W jego pierwszej, przedniej części urządzono salonkę dla Ojca św., w drugiej – dla towarzyszących mu osób, w trzeciej – dla dziennikarzy. Kapitanem-pilotem samolotu był 47. letni Giulio Dicelere, który wcześniej, w wywiadzie dla Radia Watykańskiego stwierdził, że w wielkim wzruszeniem przygotowuje się do prowadzenia samolotu. Przelot odbywał się na wysokości 9300 m ze średnią prędkością 800 km/h. Trasa lotu przebiegała nad Jugosławią, Austrią i Czechosłowacją. Do przywódców tych krajów papież wysłał wymagane protokołem telegramy, w których podkreślił swoje przywiązanie do pokoju i wolę umacniania go na świecie. Przelatując ok. 9.30 nad Krakowem, samolot zniżył lot i zatoczył duże koło. W pół godziny później wylądował na warszawskim lotnisku wojskowym Okęcie.
W podróży do Polski Ojcu św. towarzyszyło 27 osób z Watykanu: nowo mianowany kardynał Agostino Casaroli, sekretarz stanu, Eduardo Martinez Somalo., zastępca sekretarza stanu; mons. Jacąues Martin, prefekt domu papieskiego; ks. Juliusz Paetz, prałat antykamery papieskiej; o. John Magee i ks. Stanisław Dziwisz, osobiści sekretarze Ojca św.; Luigi Poggi, nuncjusz papieski d/s szczególnych misji i kierownik Zespołu ds. Stałych Kontaktów Roboczych z rządem PRL; bp Paul Marcinkus, główny organizator pielgrzymki Papieża; prałat Virgilio Noe, ceremoniarz papieski; o. Romeo Panciroli, rzecznik prasowy Watykanu; o Roberlo Tucci, dyrektor Radia Watykańskiego; ks. Józef Kowalczyk i ks. Tadeusz Rakoczy, obaj z sekretariatu stanu; prof. Valerio Volpini, naczelny redaktor „Osscrvatore Romano”; dr Renato Buzzonetti, osobisty lekarz Ojca św. oraz jedenaście osób, a wśród nich mons. Andre Joos z Papieskiej Komisji d/s środków Społecznego Przekazu, oficjalny fotograf watykański Arturo Mari, kilka osób z osobistej ochrony Papieża.
Od samego początku Ojciec św. podkreślał pielgrzymkowy charakter swojej wizyty w Polsce. Już w przemówieniu do żegnających go na lotnisku Fiumicino osób, wśród których był m.in. premier Włoch Giullo Andrectti, powiedział, że ma ona charakter ściśle religijny i duszpasterski. Okazją bowiem do podróży – jak stwierdził papież – „jest przypadający w tym roku Jubileusz św. Stanisława, biskupa i męczennika. Ofiara jego życia za wiarę, którą złożył przed dziewięcioma wiekami, zapisuje się - podobnie jak poprzednio główne uroczystości Milenium Polski – wśród najważniejszych wydarzeń historyczno-rellgljnych mojej ziemi ojczystej – dlatego też od dawna już zdecydowano obchodzić ten Jubileusz w sposób godny i uroczysty".
O powitaniu Papieża na lotnisku w Warszawie oraz Mszy na Placu Zwycięstwa pisaliśmy w poprzednim numerze „Gościa Niedzielnego”, dlatego skupię uwagę na innych wydarzeniach pierwszego dnia pielgrzymki Ojca św. w Polsce. Z lotniska Papież udał się specjalnym samochodem do bazyliki katedralnej św. Jana na Starym Mieście. O trasie przejazdu trudno pisać; po prostu nie umiem przekazać gorącego powitania Papieża przez warszawiaków. Pieśniom, oklaskom, okrzykom na całej trasie nie było końca. Ludzie rzucali kwiaty do samochodu, machali chusteczkami, ocierali łzy. W bazylice powitał Ojca św. Ksiądz Prymas, po czym po krótkiej modlitwie Jan Paweł II wygłosił przemówienie do zebranego tam duchowieństwa archidiecezji warszawskiej. W swoim słowie Ojciec św. podkreślił zasługi ks. kard. Stefana Wyszyńskiego dla Kościoła w Polsce, a przede wszystkim dla Kościoła archidiecezji warszawskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Posługa musi być służbą ludziom, a nie jedynie chłodnym wypełnianiem prawa.
Dbajcie o relacje rodzinne, bo one są lekarstwem zarówno dla zdrowych, jak i chorych
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
Od 2017 r. jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury.
Ojciec Święty w liście z okazji 100-lecia erygowania archidiecezji katowickiej.
Przyboczna straż papieża uczestniczyła w tajnych operacjach, także podczas drugiej wojny światowej.
Droga naprzód zawsze jest szansą, w złych i dobrych czasach.