Gdy Franciszek prosił w oknie, by w ciszy pomodlić się do przyjaciela drogi naszego życia, a młodzi to zaproszenie podjęli, nie było cudu. Zareagowali normalnie.
Pierwszeństwo Boga jest punktem ciężkości myśli Benedykta XVI. Tu leży prawdziwa istota negowania Papieża i źródło jego cierpienia. Nie chodzi o cofnięcie ekskomuniki lefebrystów, o prezerwatywy w Afryce czy o liturgiczny tradycjonalizm. Tak naprawdę, pod dnem tych wszystkich zwarć, chodzi o Boga.
Może ostatecznie chodzi właśnie o to: by zaufać mocy zaczynu. I nie dać sobie wmówić, że dobro jest niemożliwe. To kłamstwo. Wystarczy spróbować.
Gdyby ludzie żyli w pokoju z Bogiem i między sobą, Ziemia naprawdę przypominałaby raj, ustanowiony przez Boga i nie byłoby tylu walk i przejawów przemocy, do jakich nieustannie dochodzi w tak wielu częściach świata. Mówił o tym Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański w Lorenzago di Cadore 22 lipca.
Zmarły na Madagaskarze Jan Beyzym (1850-1912) długo czekał na oficjalne uznanie ze strony Kościoła heroiczności swego niezwykłego życia. Może w tym oczekiwaniu na właściwy moment wyniesienia na ołtarze jest ukryte przesłanie, które każdy z nas winien odkryć...
Jezus cierpi i umiera na krzyżu z miłości - powiedział Benedykt XVI w rozważaniu poprzedzającym niedzielną modlitwę „Anioł Pański" na Placu św. Piotra w Watykanie. Papież dodał, że w ten sposób Chrystus „nadał sens naszemu cierpieniu".
Papież Franciszek na Anioł Pański 20 lipca 2014.
W najbliższych dniach beatyfikowane zostaną dwie Sługi Boże: Anna Maria Tauscher i Maria Grazia Tarallo.
Rozważanie Benedykta XVI przed modlitwą Anioł Pański 5 lipca 2009 roku
Syria, ruiny cerkwi prawosławnej w Qunejtrze 7 maja - za KAI
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.