Dziś przypada 25. rocznica święceń biskupich Ojca Świętego. Z tej okazji w Kaplicy Paulińskiej w Watykanie Franciszek sprawował Eucharystię wraz z obecnymi w Rzymie kardynałami.
Czwartek był ostatnim dniem, który papież Benedykt XVI spędził w stolicy Stanów Zjednoczonych. To dzień trzech wydarzeń: dużego spotkania z wiernymi na Mszy świętej i dwóch kameralnych, ale bardzo ważnych spotkań: z przedstawicielami uczelni katolickich w USA i reprezentantami innych religii.
Żywiołem Jana Pawła II byli ludzie. „Każdy człowiek jest osobnym rozdziałem. Każdego przyjmuję jako osobę, którą przysyła Chrystus" - pisał. To było wypisane na jego twarzy. Czy tu nie leży sekret owocności jego misji?
Bilans czwartego roku pontyfikatu Benedykta XVI. Rozmowa z ks. F. Lombardim SJ
Jakie owoce przynieść może pokorny, ale zdecydowany styl wypowiedzi Benedykta XVI podczas jego ostatniej podróży do USA? Po jej zakończeniu Radio Watykańskie zapytało o to dyrektora rozgłośni, o. Federico Lombardiego SI.
Nowy papież Franciszek robi bardzo dobre wrażenie. Fatalne za to całkiem spora część komentarzy na jego temat.
Media podkreślają ogromną spontaniczność witających, jak i radość, którą widać na twarzy Ojca Świętego. Franciszek już wiele razy odchodził od protokołu i przygotowanego wcześniej planu poruszania się, by podejść do pozdrawiających go ludzi.
Benedykt XVI nie jest kopią Jana Pawła II. Bardzo się od niego różni. Ale z pewnością kontynuuje jego dzieło.
Podczas Ostatniej Wieczerzy Bóg ustanowił "stworzył «pokrewieństwo» między sobą i nami" - powiedział Benedykt XVI w kazaniu podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej, którą odprawił w bazylice św. Jana na Lateranie - katedrze Biskupa Rzymu.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
... w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi.