W Birmie papież pokazał czym w praktyce jest dyplomacja Ewangelii. Mówił prawdę i upominał się o cierpiących, ale w taki sposób, że nie dolewał oliwy do ognia tylko budował mosty porozumienia.
To ona zapewnia czułość Boga wobec każdego człowieka.
Droga zawiedzionych nadziei jest udziałem każdego chrześcijanina i każdego człowieka. To właśnie na niej Bóg towarzyszy ludziom, budząc w sercach wiarę, ożywiając nadzieję i krzepiąc chlebem życia wiecznego.
- Podstawą nadziei chrześcijańskiej jest miłość, jaką sam Bóg żywi wobec każdego z nas - powiedział papież Franciszek podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Te dwa słowa opisują to, co przynależy do zadań Kościoła z samej Jego natury, ażeby prawda utrwalona głoszeniem Ewangelii przez Jezusa mogła osiągnąć swoją pełnię aż do końca czasów.
Benedykt XVI na niedzielnej moelitwie Anioł Pański mówił też o zbliżających się obchodach Roku św. Pawła. Wyraził nadzieję, że to jubileuszowe wydarzenie nauczy nas bardziej ufać Chrystusowi, co w konsekwencji doprowadzi do odważnego dawania świadectwa Ewangelii.
Każde życie ludzkie jest święte, dlatego wymaga stałej obrony i wspierania - powiedział Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 5 lutego w Watykanie.
– Nie możemy milczeć, kiedy wierni porzucają Kościół – mówił abp Rino Fisichella, który stanął na czele Rady ds. Nowej Ewangelizacji. – Nadszedł czas, by wyraźnie i odważnie zabrać głos, bo jesteśmy głosicielami Ewangelii.
Każdy uczeń, czy to osoba świecka, kapłan, biskup, musi mieć relację priorytetową z Jezusem - wyjaśniał Franciszek przed modlitwą.
Homilia Ojca Świętego podczas Mszy św. z kapłanami, zakonnicami i zakonnikami, świeckimi konsekrowanymi i seminarzystami. Kraków, 30 lipca 2016 r.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.