Odpływ wiernych, podziały i skandale obyczajowe. Argentyna jak w soczewce skupia największe zmartwienia współczesnego Kościoła. „Efekt Franciszka” – jak się okazało – tylko na chwilę wprowadził zdrowe zamieszanie w zagmatwaną, południowoamerykańską codzienność.
Jest mało prawdopodobne, by w niedzielę papież Franciszek i jego poprzednik Benedykt XVI obejrzeli razem finałowy mecz Argentyna - Niemcy, czyli reprezentacji swych krajów na piłkarskich mistrzostwach świata - uważa rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi.
Dokładnie dwieście lat temu, 9 lipca 1816 r., Argentyna ogłosiła niepodległość. List do rodaków z tej okazji wystosował Papież Franciszek. Przekazał go na ręce przewodniczącego tamtejszego episkopatu abp. José Maríi Arancedo.
Finał piłkarskich mistrzostw świata z pojedynkiem Niemcy-Argentyna nieuchronnie skierował część uwagi opinii publicznej na Watykan. Papież Argentyńczyk i papież senior Niemiec, mieszkający niemal pod jednym dachem, pobudzili wyobraźnię licznych kibiców i autorów internetowych memów.
Nie można tolerować i bagatelizować stosowania narkotyków - ostrzegają biskupi Argentyny.
Reformy wymiaru sprawiedliwości, ze względu na wagę materii, której dotyczą, wymagają poważnego rozeznania.
W Argentynie w prowincji Buenos Aires na skutek gwałtownych opadów śmierć poniosły dwie osoby, a 3,5 tys. mieszkańców trzeba było ewakuować z podtopionych domostw.
Papież spotkał się dziś z prezydent Argentyny Cristina Fernández de Kirchner. Tym razem spotkanie było mniej formalne i odbyło się w Domu św. Marty.
Nie wszystko, co jest technicznie wykonalne, jest etyczne i możliwe do zaakceptowania.
„Kościół jest zaniepokojony daleko posuniętą korupcją, która nie jest zjawiskiem nowym, lecz trwającym od dziesięcioleci”. Tak aktualną sytuację w Argentynie ocenił przewodniczący Komisji ds. Duszpasterstwa Społecznego episkopatu tego kraju.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Maj, który przeżywamy w szczególnym czasie dla Kościoła i dla każdego z nas, jest zaproszeniem do modlitwy w intencji godnych warunków pracy.