Dokładnie sześć miesięcy temu porwano w Syrii włoskiego misjonarza ks. Paolo Dall’Oglio.
Trzeba uratować syryjskie państwo, ale wpierw należy je wyzwolić. Tak uważa znany włoski misjonarz, ks. Paolo Dall’Oglio
Ks. Paolo Dall’Oglio uprowadzony w Syrii jest w rękach islamskiego ugrupowania powiązanego z Al Kaidą.
W Syrii uprowadzono znanego włoskiego misjonarza ks. Paolo Dall’Oglio. Tak przynajmniej twierdzą niektóre agencje. Jezuita pracował w tym kraju 30 lat, promując dialog chrześcijańsko-muzułmański.
Po okresie niepewności potwierdza się wersja o uprowadzeniu włoskiego jezuity w Syrii. Informację taką przekazali przyjaciele ks. Paolo Dall’Oglio po upływie umówionego z nim wcześniej czasu alarmowego.
Wciąż nieznane są losy porwanego w Syrii włoskiego misjonarza. Ks. Paolo Dall’Oglio SJ jest prawdopodobnie w rękach związanego z Al Kaidą ugrupowania o nazwie "Islamskie Państwo Iraku i Lewantu".
Włoski jezuita wyrzucony z Syrii przez reżim prezydenta Al-Assada pozostał na Bliskim Wschodzie. Po 30 latach syryjskiej misji ks. Paolo Dall’Oglio SJ dwa dni temu opuścił ten bliskowschodni kraj.
Porwany kilkanaście dni temu w Syrii ks. Paolo Dall’Oglio nie żyje - wynika z informacji opozycji syryjskiej. Jednak zarówno Stolica Apostolska, jak i włoskie ministerstwo spraw zagranicznych nie potwierdzają wiadomości o śmierci kapłana.
Wciąż nie ma żadnych informacji o losie uprowadzonego w Syrii przez bojówkarzy powiązanych z Al-Kaidą jezuickiego misjonarza, ks. Paolo Dall’Oglio. Nieznany jest także los drugiego z jezuitów pracujących od prawie pół wieku w tym kraju.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.