Przemówienie Benedykta XVI do uczestników procesji z lampionami na placu Różańcowym w Lourdes.
Słońcem, śpiewem i modlitwą przyjął Kraków Jana Pawła II w środowe popołudnie 10 czerwca 1987 roku. Już po raz trzeci w ciągu swego prawie dziewięcioletniego pontyfikatu odwiedził Papież miejsce, które w przemówieniu do wiernych nazwał miastem swojego życia i miastem naszych dziejów
Imiona wielu świętych, których wynosił na ołtarze, dopisywał do odmawianej przez siebie prywatnie litanii. Odkryliśmy jej pożółkłe już kartki u krakowskich sercanek. To kolejny nieznany skarb po św. Janie Pawle II.
Lourdes, miasteczko u stóp gór Pirenejów na pograniczu Francji i Hiszpanii, było znane jedynie z pięknego położenia i zamku średniowiecznego z czasów wojen krzyżowych.
Ciało i Krew Chrystusa zostały nam dane po to, abyśmy my sami z kolei zostali przemienieni. My sami mamy stać się Ciałem Chrystusa, Jego krewnymi - powiedział Benedykt XVI do miliona młodych ludzi zgromadzonych na Mszy św. na Marienfeld.
O reformie Kościoła według papieża Franciszka i miłosierdziu, które nie stawia warunków Z Andreą Torniellim, autorem pierwszego wywiadu rzeki z Franciszkiem rozmawia Joanna Bątkiewicz-Brożek
„Oto nadszedł oczekiwany dzień. Przyszedł szybko, ponieważ tak podobało się Bogu. Jan Paweł II jest błogosławiony” – mówił Benedykt XVI w homilii podczas beatyfikacji swego poprzednika Jana Pawła II. Na Placu św. Piotra i w wielu okolicznych ulicach rozległy się brawa. A Jan Paweł II tylko uśmiechał się z beatyfikacyjnego obrazu w głównej loggi Bazyliki.
O pasterzu, kanapie i podnoszeniu poprzeczki mówi bp Grzegorz Ryś.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.