Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie papiez.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, wśród nich grekokatolicy i staroobrzędowcy, rozpoczęli w sobotę Święta Bożego Narodzenia według kalendarza juliańskiego, czyli według tzw. starego stylu. Wypadają one trzynaście dni po świętach katolickich.
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl wezwał w sobotę rosyjskie władze do wysłuchania opozycji, domagającej się wolnych i uczciwych wyborów. Ostrzegł, że Rosji nie stać na kolejną rewolucję.
Akcję charytatywną przeprowadzili w Moskwie członkowie prawosławnego ruchu „Przyjaciele wspólnoty św. Idziego – przyjaciele na ulicy”.
Trzynaście dni po katolickim Bożym Narodzeniu obchodzone są święta według kalendarza juliańskiego. W podlaskich wsiach i miastach można spotkać wtedy grupy prawosławnych kolędników. Chodzą z gwiazdami, zbierając datki także na cele społeczne.
W piątek przypada ostatni dzień roku według kalendarza juliańskiego, z którego wierni obrządków wschodnich, w tym prawosławni, korzystają przy ustalaniu dat świąt religijnych. W części kraju to okazja do świętowania po raz drugi sylwestra, zwanego też małanką.
Metropolita jednej z 15 eparchii bułgarskiej Cerkwi prawosławnej, Wracy, Kalinik, którego imię znalazło się na liście agentów komunistycznej bezpieki, poprosił w środę wiernych o przebaczenie - poinformowało radio publiczne.
Święty Synod Bułgarskiej Cerkwi Prawosławnej poprosił w sobotę patriarchę Maksima o przebaczenie za tych członków zgromadzenia, którzy współpracowali z komunistycznymi służbami bezpieczeństwa.
Prawosławny pop i jego kościelny, którzy w poszukiwaniu skarbów wykopali w greckiej cerkwi dwumetrowy dół, zostali przyłapani na gorącym uczynku i aresztowani - poinformowały w piątek źródła policyjne w Salonikach.
W znanej z zabytkowych ikon 200-letniej cerkwi w miejscowości Łabuniszta na południu Macedonii podłożono ogień; do podpalenia doszło na tle etnicznych napięć między ludnością prawosławną i muzułmańską mniejszością po tradycyjnym karnawałowym pochodzie.
Nieznany mężczyzna włożył kilogramową sztabkę złota do kosza na ofiary dla Cerkwi prawosławnej w jednym ze sklepów w Brześciu - poinformował w sobotę białoruski portal Telegraf.by.
Śledź wypowiedzi papieża Franciszka na Twitterze.
Papieska intencja na maj.